Data: 2012-10-13 23:41:56
Temat: Re: Charakterystyka prawdziwego Polaka.
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <9377a6c3-eda2-4386-9556-e7b5525a0fc8
@s14g2000vba.googlegroups.com>, r...@g...com
says...
> Tylko że im więcej jednostki mają praw , tym lepiej się żyje , im
> bardziej mitologi oddaje się społeczność tym bardziej niszczy sama
> siebie, więc stado potrafi być twórcze i samobójcze.
>
>
Cztery sprawy:
1. Nie każdy potrzebuje wszystkich praw - osoba mieszkająca na
wsi nie potrzebuje prawa do zgromadzeń itd.
2. Postulat "nadania praw" był konsekwencją wchodzenia przez
władzę z butami w życie prywatne ludzi. "Prostowanie intecji"
tzn. w odpowiedzi na ingwilowanie życia prywatnego ludzie
odpowiedzieli postulatem wolności publicznych wypowiedzi, mimo
że większości z nich nie był on im do niczego potrzebny.
Był też [postulat] konsekwencją nierówności, czyli pewna grupa
społeczna miała pewne prawa, a inna nie. Ta druga grupa
niekoniecznie chciała posiadać te prawa, ale chciała [grupa],
żeby pierwsza ich nie posiadała. Tylko nie potrafiła wyrazić
tego poprawnie. ;>
3. Nadanie "prawa" oznacza, że wszyscy ludzie je mają, co
oznacza, że np. mój sąsiad ma prawo na mnie się skarżyć, ale ja
na niego też, czyli sąsiad nic nie uzyskuje. Niby "prawo" jest,
ale nie na wyłączność dla jednostek.
4. Część praw nie ma żadnej wartości. Jako mieszkaniec W-wy mogę
zaświadczyć, że nie robi na mnie wrażenia "prawo do zgromadzeń",
które wykorzystywane jest do różnych prostestów. Gdyby nie TV,
to pies z kulawą nogą by nie wiedział, że 100 tys. osób tu
manifestowało.
PF
|