On 4 Sie, 18:34, "Duch" <n...@n...com> wrote: > Spoko, wcale sie nie nabijam. To raczej dla mnie "nauczka" ze trzeba byc > czujnym, > o co idzie dyskusja (ze nie o tym o czym sie mysli. > Ja też sie nie nabijam. Przejęłam się problemem, którego niby nie ma, a jednak jest, skoro Wątkodawczyni zdecydowała się tu napisac...
Zobacz także