« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2009-08-01 19:26:12
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?On 1 Sie, 11:56, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> (...) KAŻDY
...uczciwy i szczerze zaangażowany...
> człowiek, będący w związku wysyła sygnały
> czytelne dla innych: "jestem z kimś. Nie jestem zainteresowany twoją
> propozycją". Także osoba, któa poszukuje - wysyłą sygnały, ale inne. Takie,
> jak Twoje
Dokładnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2009-08-01 19:29:01
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?On 1 Sie, 13:19, Hanka <c...@g...com> wrote:
> Znasz haslo: Milosc to cztery lata bez rozumu?
> :)
> Tyle czasu trwa otumanienie zakochanej osoby.
> Ciekawy artykul:http://tarnowskikurierkulturalny.blox.pl/200
9/02/Milosc-choroba-umysl...
>
> > Przecież to był ten sam człowiek, zmienił zachowanie.
>
> No wlasnie.
> Ten sam czlowiek.
> :)
> Podczas wspomnianych czterech lat zachowujemy sie
> nieco inaczej niz zwykle. I to jest takie drobne oszustewko
Biedna kobieto, jakież Ty bzdety wypisujesz... To ja już 30 lat
czekam, czy się mój TŻ zmieni i nic... Tzn zmienia się - na lepsze.
Jest coraz bardziej wobec mnie SUPER.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2009-08-01 19:43:07
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>> Kiedy� b�dziesz stara, brzydka i nikt na ciebie nie spojrzy w taki
>>>>> spos�b jak lubisz najbardziej.
>>>>> Co wtedy zrobisz?
>>>>> CB
>>
>>>> Otworzę pamiętnik... :P
>>
>>> A ja - będę oglądała swoje nagie zdjęcia razem z TŻtem - sam mi je
>>> robił, najnowsze nawet całkiem niedawno :-)
>>
>> To je lepiej już teraz wyrzuć!
>> Przecież Ty nigdy nie będziesz stara i brzydka.
>
> Tylko Qry tak o sobie myślą...
Możesz wskazać palcem, gdzie tak o sobie Qry myślą?
Qra,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2009-08-01 19:50:07
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?On 1 Sie, 21:29, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Biedna kobieto, jakież Ty bzdety wypisujesz...
Przestan.
Zaczynasz byc po prostu NUDNA,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2009-08-01 20:21:57
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?On 1 Sie, 21:43, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>
>
> >>>>> Kiedy� b�dziesz stara, brzydka i nikt na ciebie nie spojrzy w taki
> >>>>> spos�b jak lubisz najbardziej.
> >>>>> Co wtedy zrobisz?
> >>>>> CB
>
> >>>> Otworzę pamiętnik... :P
>
> >>> A ja - będę oglądała swoje nagie zdjęcia razem z TŻtem - sam mi je
> >>> robił, najnowsze nawet całkiem niedawno :-)
>
> >> To je lepiej już teraz wyrzuć!
> >> Przecież Ty nigdy nie będziesz stara i brzydka.
>
> > Tylko Qry tak o sobie myślą...
>
> Możesz wskazać palcem, gdzie tak o sobie Qry myślą?
"Przecież Ty nigdy nie będziesz stara i brzydka. "
Skąd Ci się to wzięło? Ze "mnie"? czy raczej podług siebie piszesz? A
może z sufitu?
:-/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2009-08-01 20:25:10
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?Ikselka pisze:
> On 1 Sie, 21:43, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
>> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>
>>
>>>>>>> Kiedy� b�dziesz stara, brzydka i nikt na ciebie nie spojrzy w taki
>>>>>>> spos�b jak lubisz najbardziej.
>>>>>>> Co wtedy zrobisz?
>>>>>>> CB
>>>>>> Otworzę pamiętnik... :P
>>>>> A ja - będę oglądała swoje nagie zdjęcia razem z TŻtem - sam mi je
>>>>> robił, najnowsze nawet całkiem niedawno :-)
>>>> To je lepiej już teraz wyrzuć!
>>>> Przecież Ty nigdy nie będziesz stara i brzydka.
>>> Tylko Qry tak o sobie myślą...
>> Możesz wskazać palcem, gdzie tak o sobie Qry myślą?
>
>
> "Przecież Ty nigdy nie będziesz stara i brzydka. "
> Skąd Ci się to wzięło? Ze "mnie"? czy raczej podług siebie piszesz? A
> może z sufitu?
> :-/
Podług bujnej historii Twoich postów. Taka mała synteza.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2009-08-01 20:33:24
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:a129b6a8-7501-4d11-95f3-48129181ab64@e27g2000yq
m.googlegroups.com...
On 1 Sie, 21:29, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Biedna kobieto, jakież Ty bzdety wypisujesz...
Przestan.
Zaczynasz byc po prostu NUDNA,
A ma epatować jak "gwiazdka" TVNu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2009-08-01 20:48:08
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h51jqq$3tg$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron wrote:
>
>> Wybacz, ale ten fragment o tym, jak to podziałała na Ciebie chemia-
>> świadczy IMO o czymś zupełnie innym. KAŻDY człowiek, będący w związku
>> wysyła sygnały czytelne dla innych: "jestem z kimś. Nie jestem
>> zainteresowany twoją propozycją". Także osoba, któa poszukuje -
>> wysyłą sygnały, ale inne. Takie, jak Twoje
>
> Owszem wysyła sygnały. Tylko po pierwsze każda osoba wysyła i takie i
> takie sygnały i nie dylko za pośrednictwem świadomości. Po drugie pewnie
> żadna z osób odbierających sygnały nie odbiera ich właściwie, ponieważ
> różnie od innych je interpretuje. Większość z nas zidentyfikuje je takimi,
> jakimi chciałby, żeby one były.
> Nie ma lekko. To nie jest czarno białe.
>
To, co napisałeś- IMHO jest bardzo wydumane. OK- są ludzie, któzy nie chcą
polegać (nie mają z nimi kontaktu) na swoich odczuciach. Jednak- po
pierwsze- wśród kobiet jest ich mniejszość, a po drugie- i takich
"wymyślonych" facetów też nie tak dużo. To wszystko jest bardzo proste i
oczywiste- jeśli tylko się za dużo nie wymyśla. Naprawdę
Chiron
z pozdrowieniami, rzecz jasna:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2009-08-01 20:52:09
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?Chiron pisze:
>
> Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:h51jqq$3tg$1@inews.gazeta.pl...
>> Chiron wrote:
>>
>>> Wybacz, ale ten fragment o tym, jak to podziałała na Ciebie chemia-
>>> świadczy IMO o czymś zupełnie innym. KAŻDY człowiek, będący w związku
>>> wysyła sygnały czytelne dla innych: "jestem z kimś. Nie jestem
>>> zainteresowany twoją propozycją". Także osoba, któa poszukuje -
>>> wysyłą sygnały, ale inne. Takie, jak Twoje
>>
>> Owszem wysyła sygnały. Tylko po pierwsze każda osoba wysyła i takie i
>> takie sygnały i nie dylko za pośrednictwem świadomości. Po drugie
>> pewnie żadna z osób odbierających sygnały nie odbiera ich właściwie,
>> ponieważ różnie od innych je interpretuje. Większość z nas
>> zidentyfikuje je takimi, jakimi chciałby, żeby one były.
>> Nie ma lekko. To nie jest czarno białe.
>>
>
> To, co napisałeś- IMHO jest bardzo wydumane. OK- są ludzie, któzy nie
> chcą polegać (nie mają z nimi kontaktu) na swoich odczuciach. Jednak- po
> pierwsze- wśród kobiet jest ich mniejszość, a po drugie- i takich
> "wymyślonych" facetów też nie tak dużo. To wszystko jest bardzo proste i
> oczywiste- jeśli tylko się za dużo nie wymyśla. Naprawdę
Są za to ludzie lubiący flirty. Tak po prostu, bez szkody dla związku.
Znam od groma takich zalotnych panienek i facetów.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2009-08-01 20:58:05
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?Chiron wrote:
>>> Wybacz, ale ten fragment o tym, jak to podziałała na Ciebie chemia-
>>> świadczy IMO o czymś zupełnie innym. KAŻDY człowiek, będący w
>>> związku wysyła sygnały czytelne dla innych: "jestem z kimś. Nie
>>> jestem zainteresowany twoją propozycją". Także osoba, któa
>>> poszukuje - wysyłą sygnały, ale inne. Takie, jak Twoje
>> Owszem wysyła sygnały. Tylko po pierwsze każda osoba wysyła i takie i
>> takie sygnały i nie dylko za pośrednictwem świadomości. Po drugie
>> pewnie żadna z osób odbierających sygnały nie odbiera ich właściwie,
>> ponieważ różnie od innych je interpretuje. Większość z nas
>> zidentyfikuje je takimi, jakimi chciałby, żeby one były.
>> Nie ma lekko. To nie jest czarno białe.
> To, co napisałeś- IMHO jest bardzo wydumane. OK- są ludzie, któzy nie
> chcą polegać (nie mają z nimi kontaktu) na swoich odczuciach. Jednak-
> po pierwsze- wśród kobiet jest ich mniejszość, a po drugie- i takich
> "wymyślonych" facetów też nie tak dużo. To wszystko jest bardzo
> proste i oczywiste- jeśli tylko się za dużo nie wymyśla. Naprawdę
> Chiron
> z pozdrowieniami, rzecz jasna:-)
Ja to widzę w inny sposób. Owszem jest to proste lecz nie dla wszystkich.
Żeby właściwie odczytywać i skutecznie wysyłać sygnały, trzeba posiąść
wystarczającą wiedzą o psychice człowieka. W tej dyskusji obaj jesteśmy
neptkami.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |