Data: 2017-04-19 22:07:15
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?
Od: Aiua40 <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-04-19 o 21:51, Kviat pisze:
> W dniu 2017-04-19 o 20:07, Aiua40 pisze:
>> W dniu 2017-04-19 o 19:07, LeoTar Gnostyk pisze:
>
>>> mężczyzną służyły wam za argumenty przeciwko ojcu dzieci. Powiem ci w
>>> tajemnicy, że moja eks- posunęła się do tego, że czując, że już dłużej
>>> nie uda się jej odsuwać mnie na bok od dzieci i manipulować mną chciała
>>> doprowadzić do stosunków kazirodczych między mną a naszą córką, a
>>> świadkiem tych stosunków miał być nasz młodszy syn.
>>
>> słyszałam o takich przypadkach gdzie matka przemilczała poczynania
>> kazirodcze tatusia, ale jak ten tu argument(w tajemnicy) ma się to tego,
>> że sam propagujesz dydaktykę kazirodczą jako remedium na
>> nieprawidłowości rodzinne?
>
> Bo to jego linia obrony w razie sprawy sądowej. Myśli, że starych postów
> nikt nie znajdzie.
myślisz że sąd weźmie do akt dialogi z psp?
> Jeszcze niedawno pisał, że to córka "sama chciała"..., linki do listów
> córki podawał... Jak to u pedofila, że to dziecko chciało i prowokowało.
doszło do zbliżenia?
|