Data: 2017-04-19 22:27:35
Temat: Re: Chętne dziewczyny...?
Od: Kviat <null>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-04-19 o 22:07, Aiua40 pisze:
> W dniu 2017-04-19 o 21:51, Kviat pisze:
>>
>> Bo to jego linia obrony w razie sprawy sądowej. Myśli, że starych postów
>> nikt nie znajdzie.
>
> myślisz że sąd weźmie do akt dialogi z psp?
Nie wiem. Ale może jak będzie chciał.
To decyzja sądu.
>> Jeszcze niedawno pisał, że to córka "sama chciała"..., linki do listów
>> córki podawał... Jak to u pedofila, że to dziecko chciało i prowokowało.
>
> doszło do zbliżenia?
Wprost tego nie napisał.
Problem w tym, że nie wiadomo co ten psychol uważa za zbliżenie, gdzie u
niego leży granica. A tym bardziej w relacjach z dziećmi.
Ja bym w jego opowieści o opiekuńczym tatusiu raczej nie wierzył wiedząc
jakie ma skłonności.
Żona się wkurzyła jak wyczuła o co chodzi i ma teraz do niej żal.
Pozdrawiam
Piotr
|