Data: 2004-02-24 06:59:31
Temat: Re: Chili con carne zrobiłam
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In <01fd01c3fa53$0dc13020$7400a8c0@ap.siedlce.pl> Monika Zarczuk wrote:
> ja robie zle/?
Nic czytasz przed zabraniem się do pracy.
Np. z łatwością dowuedziałabyś się prawie wszystkiebo o chilli con carne
z archiwum tej grupy.
m.in.:
<http://glinki.com/?l=lRmn>
<http://glinki.com/?l=LMP3>
<http://glinki.com/?l=tL0Y>
<http://glinki.com/?l=o7cO>
<http://glinki.com/?l=6p7g>
I wiele innych.
Kilka uwag ogólnych.
Chilli con carne to, jak nazwa wskazuje, mięso w sosie przyprawionym
chilli. Fasola (czerwona) jest dodatkiem częstym, ale nie obowiązkowym.
Są dwie szkoły przygotowania mięsa. Jedna każe kroić w drobną kostkę, wg.
drugiej daje się mięso mielone. Ja ostatnio wolę dawać mielone.
Niezbędną przyprawą jest sproszkowane chilli (np. cayenne). Jest to
przyprawa bardzo ostra. Drugą przyprawą nadającą potrawie
charakterystyczny smak jest kmin rzymski (ang. cumin). W supermarketach
można u nas dostać gotowy zestaw przypraw marki "Casa Fiesta", na
opakowaniu jest przepis. Wspominanego na liście fixu do "chilli con
carne" f-my Tokanyi nie widziałem.
W braku kminu rzymskiego można popróbować mieszanki mielonej kolendry i
kminku. To nie to samo, ale też dobre.
Władysław
|