Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
ail
From: "Panslavista" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Chinskie (chyba) ciastka/pierożki
Date: Mon, 25 Jun 2007 00:59:51 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 22
Message-ID: <f5mta1$n84$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <f5ljrh$500$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: abdj146.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1182726275 23812 83.6.251.146 (24 Jun 2007 23:04:35 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 24 Jun 2007 23:04:35 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
X-Antivirus: avast! (VPS 000751-5, 2007-06-24), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:298146
Ukryj nagłówki
"Bożena" <n...@g...com> wrote in message
news:f5ljrh$500$1@news.onet.pl...
Jak widać na niektórych zdjęciach sporo kapusty jest używane - zwykła
biała, pekińska i pak choi. Postaram się rozpracować te zdjęcia, ale można
potraktować je jako knedle drożdżowe na parze, które jadałem w
dzieciństwie - wyrabiane przez babcię ze strony matki.
Będąc w podstawówce, w siódmej klasie zjadłem ich jednorazowo 17,
wielkości dwu złożonych męskich pięści - rekord i jedyny raz w życiu, kiedy
nie mogłem wstać od stołu - musiałem czekać pół godziny, aż mi "odejdzie".
Babcia była wniebowzięta - dziadek mniej - bardzo je lubił, ale musiał się
zadowolić kaszą manną czy płatkami owsianymi na mleku. W tym wieku brałem po
worku cementu (50kg) pod pachy i nosiłem do szopy, na remontowe prace koło
domu, które robiliśmy razem z dziadkiem.
Babcia robiła je na słodko z domową marmoladą - gotowała na wodzie i
wyjmując dwoma widekcami rozdzierała - aby para wyszła - dzięki czemu nie
robiły się z nich zakalce, następnie polewała lekko zrumienionym masełkiem i
posypywała cukrem. Gdy zostawały na drugi dzień kroiła na kawałeczki i
odgrzewała na maśle na patelni - bardzo smakowite to było.
|