Data: 2009-12-16 23:04:47
Temat: Re: Chironowi polecam... //długie
Od: tren R <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stalker pisze:
> tren R wrote:
>
>>> Stawiam tezę, że listy by to załatwiły lepiej. Nie piszę, żeby tylko
>>> pisać- ale pomyśl: czym jest rytuał? Czym jest oczekiwanie? Teraz w
>>> końcu dostałeś papier zapisany ręką Twojej kochanej przez Ciebie
>>> żony. Papier przesiągnięty jej perfumami. Litery- ich kształt-
>>> zdradzające emocje, jakie przelewała na papier.
>>> Owszem- nie twierdzę, że telefon jest zły w sytuacji opisanej przez
>>> Ciebie. Jednak stawiam tezę, że w tej sytuacji jest on tylko
>>> surogatem listu
>>
>> chironku, ja prędzej dojdę niż list.
>> żona już nie tak prędko.
>
> A nie możesz np. rano jak idziesz do pracy wysłać listu? Nadać
> priorytetem, może dojdzie do czasu jak z pracy wrócisz? :-)
>
> Stalker, albo od razu w skrzynce zostaw :-)
ja do pracy nie chodzę, mam ją w hotelu, w którym mieszkam :)
poza tym śnieg pada, a po co mi drugą nogę łamać?
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://trener.blog.pl/
"Dzięki białemu płótnie konie zwiadowców pozostają dłużej nienakryte"
|