Chleb
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-05-24 17:49:15
Temat: ChlebOd: Vidar <w...@s...netatonce.please.net> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
Zwracam się tutaj z prośbą o pomoc. Mianowicie mamy chleb, który robi
się na zakwasie, tylko problem w tym, że zakwas nam spleśniał (śmierdzi
niemiłosiernie). Problemu by nie było, gdyby nie to, że zarobiłem już
ciasto do którego teraz nie mam zakwasu.
Mogę dostać zakwas w formie ciasta z zakwasem, bo znajomej właśnie rosną
chlebki, ale zanim ten zakwas będzie gotowy to min tydzień (a powinno
być nawet trochę dłużej). Czy istnieje jakiś sposób na skrócenie tego
procesu (przyspieszenie) do, powiedzmy, dwóch dni co by mi się ciasto
nie zmarnowało?
Będę wdzięczny za wszelkie dobre rady.
Pozdrawiam,
--
Wojciech Gawrys (Vidar)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2007-05-24 19:07:07
Temat: Re: ChlebOd: "Romer" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
| Zwracam się tutaj z prośbą o pomoc. Mianowicie mamy chleb, który robi
| się na zakwasie, tylko problem w tym, że zakwas nam spleśniał (śmierdzi
| niemiłosiernie). Problemu by nie było, gdyby nie to, że zarobiłem już
| ciasto do którego teraz nie mam zakwasu.
hey,
zamroził bym to ciasto i odczekał tydzień.
Generalnie można by trzymać zakwas w wyższej temp. aby nico przyspieszyć.
--
pozdrawiam,
Romer
http://food.technology.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-05-24 19:23:19
Temat: Re: ChlebOd: "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Zwracam się tutaj z prośbą o pomoc. Mianowicie mamy chleb, który robi
> się na zakwasie, tylko problem w tym, że zakwas nam spleśniał (śmierdzi
> niemiłosiernie). Problemu by nie było, gdyby nie to, że zarobiłem już
> ciasto do którego teraz nie mam zakwasu.
>
> Mogę dostać zakwas w formie ciasta z zakwasem, bo znajomej właśnie rosną
> chlebki, ale zanim ten zakwas będzie gotowy to min tydzień (a powinno
> być nawet trochę dłużej). Czy istnieje jakiś sposób na skrócenie tego
> procesu (przyspieszenie) do, powiedzmy, dwóch dni co by mi się ciasto
> nie zmarnowało?
>
> Będę wdzięczny za wszelkie dobre rady.
>
> Pozdrawiam,
>
> --
> Wojciech Gawrys (Vidar)
Na allegro możesz kupić zakwas w proszku,
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-05-24 20:03:27
Temat: Re: ChlebOd: Vidar <w...@s...netatonce.please.net> szukaj wiadomości tego autora
MONI|<A <moni| wrote:
>> Zwracam się tutaj z prośbą o pomoc. Mianowicie mamy chleb, który robi
>> się na zakwasie, tylko problem w tym, że zakwas nam spleśniał (śmierdzi
>> niemiłosiernie). Problemu by nie było, gdyby nie to, że zarobiłem już
>> ciasto do którego teraz nie mam zakwasu.
>>
>> Mogę dostać zakwas w formie ciasta z zakwasem, bo znajomej właśnie rosną
>> chlebki, ale zanim ten zakwas będzie gotowy to min tydzień (a powinno
>> być nawet trochę dłużej). Czy istnieje jakiś sposób na skrócenie tego
>> procesu (przyspieszenie) do, powiedzmy, dwóch dni co by mi się ciasto
>> nie zmarnowało?
>>
>> Będę wdzięczny za wszelkie dobre rady.
>>
>> Pozdrawiam,
>>
>> --
>> Wojciech Gawrys (Vidar)
>
>
> Na allegro możesz kupić zakwas w proszku,
>
> Pozdrawiam
>
> Monika
>
>
Niestety nie jest to dla mnie opcją, bo nie jesteśmy w Polsce :(
Pozdrawiam,
--
Wojciech Gawrys (Vidar)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-05-24 20:54:44
Temat: Re: ChlebOd: "Wlodzimierz Macewicz" <w...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
Mialem taka partie maki, ze zakwas dokladnie po 4 dniach lapal plesn
trzymalem go w piekarniku z zapalona zarowka.
Teraz po prostu choduje zakwas przez trzy dni i pieke chleb (nastawiam za
kazdym razem nowy zakwas).
jest swietnie, a zakwas pieknie pachnie i jest bardzo aktywny (dozywiany dwa
razy dziennie), wlasnie mam
swiezo upieczony chleb.
pozdrawiam WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-05-24 20:57:37
Temat: Re: ChlebOd: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora
Vidar wrote:
> Niestety nie jest to dla mnie opcją, bo nie jesteśmy w Polsce :(
>
> Pozdrawiam,
>
A gdzie jestes? w USA tez jest w proszku, w sklepie mozna dostac pod
nazwa "sourdough starter".
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-05-26 04:00:31
Temat: Re: ChlebOd: "Szymuś" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Ja kiedyś w takiej sytuacji zamiast zakwasu użyłem żuru kiszonego z
butelki - kupiłem w sklepie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-05-26 08:29:09
Temat: Re: ChlebOd: "Dominik Jan Domin" <d...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Wlodzimierz Macewicz" <w...@i...pw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:4655e369$0$13191$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Mialem taka partie maki, ze zakwas dokladnie po 4 dniach lapal plesn
>
> trzymalem go w piekarniku z zapalona zarowka.
>
> Teraz po prostu choduje zakwas przez trzy dni i pieke chleb (nastawiam za
> kazdym razem nowy zakwas).
>
> jest swietnie, a zakwas pieknie pachnie i jest bardzo aktywny (dozywiany
> dwa razy dziennie),
A czym go dozywiasz?
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-05-27 17:37:13
Temat: Re: ChlebOd: Vidar <w...@s...netatonce.please.net> szukaj wiadomości tego autora
Magdalena Bassett wrote:
> Vidar wrote:
>> Niestety nie jest to dla mnie opcją, bo nie jesteśmy w Polsce :(
>>
>> Pozdrawiam,
>>
>
>
> A gdzie jestes? w USA tez jest w proszku, w sklepie mozna dostac pod
> nazwa "sourdough starter".
> MB
W Szwecji, niestety tutaj ubogo w takie rzeczy :(
--
Wojciech Gawrys (Vidar)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-05-27 17:38:52
Temat: Re: ChlebOd: Vidar <w...@s...netatonce.please.net> szukaj wiadomości tego autora
Szymuś wrote:
> Ja kiedyś w takiej sytuacji zamiast zakwasu użyłem żuru kiszonego z
> butelki - kupiłem w sklepie.
>
>
Hmmm, żur w sumie jest tutaj w polskim sklepie, może się uda? Tylko jak
się do tego zabrać?
--
Wojciech Gawrys (Vidar)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |