Data: 2010-01-10 15:25:09
Temat: Re: Choćbym chciał nie wiadomo jak
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"glob" <r...@g...com>
news:5717c48f-0d05-4f1e-ad87-cd1c9dca829d@m16g2000yq
c.googlegroups.com...
> Robakks napisał(a):
>> "glob" <r...@g...com>
>> > Tak, jak ciebie nie ma = nie ma też/ czegoś/ i tych innych też nie
>> > ma , więc też nie wiesz, czy coś dla nich jest.
>> > Od twojej śmierci cały czas patrzymy, od tego jakbyś ty umarł, tylko
>> > z twojego punktu widzenia, bo nikt ciebie nie wyręczy w umieraniu.
>> Ja nie muszę umrzeć by czegoś nie wiedzieć np. nie wiem gdzie
>> zapodziały się klucze i nikt tego nie wie, gdzie są ukryte.
>> Czy to oznacza, że klucze zniknęły z fizycznego świata i już ich nie
>> ma, a pojawią się gdy zobaczę to czego nie ma?
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> Jak umarłeś to klucze znikneły raz na zawsze, nadal nieodróżniasz
> tego że ty umarłeś i nikt nic ci nie powie o kluczach.
Ale ja jeszcze nie umarłem drogi anonimku, tylko straciłem
świadomość gdzie są moje klucze, a więc to klucze umarły dla mnie
i zniknęły z fizycznego świata istniejącego w psychice, ale
czy zniknęły także z fizycznego świata istniejącego poza psychiką?
Gdzie obecnie znajduje się trup kluczy o których nie wiem gdzie są?
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
|