Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.nask.pl!ne
ws.nask.org.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!border2.nntp.dca.giganews
.com!nntp.giganews.com!postnews.google.com!22g2000yqr.googlegroups.com!not-for-
mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Choćbym chciał nie wiadomo jak
Date: Sun, 10 Jan 2010 07:29:47 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 53
Message-ID: <b...@2...googlegroups.com>
References: <hiah0r$gt$1@news.onet.pl> <hial1h$hp5$1@opal.futuro.pl>
<hial7b$ci2$1@news.onet.pl> <hiaogt$oj8$1@opal.futuro.pl>
<hiapno$p0m$1@news.onet.pl> <hiaq3b$s3a$1@opal.futuro.pl>
<hiarqo$779$1@inews.gazeta.pl> <hibfvn$8vo$1@inews.gazeta.pl>
<4...@m...googlegroups.com>
<hicgr4$agg$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 67.228.166.110
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1263137387 10385 127.0.0.1 (10 Jan 2010 15:29:47 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sun, 10 Jan 2010 15:29:47 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: 22g2000yqr.googlegroups.com; posting-host=67.228.166.110;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC),gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:196563 pl.sci.psychologia:502251
Ukryj nagłówki
spit napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci grup
> dyskusyjnych:40142bde-626a-4946-a714-24f286dbc856@m2
5g2000yqc.googlegroups.com...
>
> > �wiat si� ko�czy ze �mierci� ka�dego cz�owieka, bo sk�d trup ma
> > wiedzie�, �e co� istnieje jak nie�yje, doprawdy zachowujecie si� tak
> > jakby�cie po �mierci nadal chodzi do kawiarni na lody.
>
> Uwa�am ,�e pocz�tek, koniec, dobro, z�o, b�g, diabe�, prawda, fa�sz
to tylko
> niezupe�ny rodzaj uporz�dkowania .... �wiata.
> To takie podstawy z kt�rych tworzy si� pewien model rzeczywisto�ci.
> Dlatego jak piszesz ,�e si� ko�czy to piszesz o swoim jego wyobra�eniu.
>
> Czy czas si� ko�czy? Czas si� nie ko�czy.
> Sko�czy kiedy zginie ostatni �wiadomy tego co oznacza.
>
> > tak jak obrazujesz �e umierasz i imprezy z orgiet� si� nadal odbywaj�
> > z twoim udzia�em, bo trup nie wie czy si� cokolwiek odbywa, po trup
> > nie�yje.
> >
> >
> >
> >
Jak umierasz, to czas też znika, cały czas pojmujesz siebie
kolektywnie, a umiera jednostka czyli ty, co ma istnieć dla trupa jak
on jest trupem. Poza tym to człowiek wstrzykuje czas i przestrzeń.
Rzeczy są absurdalne, bo bytują sobie tytaj nic nie robiąc, by tak
rzec. Są jakie są. Nie mają historii. Nie są w czasie. Wprawdzie rzecz
może ulec degradacji w czasie, ale podlega temu procesowi biernie,
zawsze jest taka jaka jest. Człowiek nadaje sens rzeczom, umiesza je w
czasie i przestrzeni. Powiedziano już, że rzeczy nie mają granic . Nie
można orzec, gdzie kończy się stół, a zaczyna podłoga, bo przecież
zawsze wchodzi w grę materia złożona z atomów
. Energia u Einsteina to nic ponad '' zakrzywienie '' przestrzeni , a
rzecz wyodrębniana jest jako rzecz dlatego tylko że wyodrębnia ją
człowiek. Człowiek przy tym własnymi potrzebami i planami.
|