Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!lublin.pl!uw.edu.pl!new
sgate.cistron.nl!xs4all!news.glorb.com!postnews.google.com!m36g2000hse.googlegr
oups.com!not-for-mail
From: elGuapo <e...@v...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Chopy - trzymajta wasze baby w niepewności!!!
Date: 26 May 2007 15:23:46 -0700
Organization: http://groups.google.com
Lines: 77
Message-ID: <1...@m...googlegroups.com>
References: <1...@z...googlegroups.com>
<f350oq$lh0$1@inews.gazeta.pl>
<1...@q...googlegroups.com>
<f352ff$spg$1@inews.gazeta.pl>
<1...@p...googlegroups.com>
<46569082$0$13180$f69f905@mamut2.aster.pl>
<1...@q...googlegroups.com>
<4656bb54$0$13199$f69f905@mamut2.aster.pl>
<1...@o...googlegroups.com>
<4656e435$0$13195$f69f905@mamut2.aster.pl>
<1...@p...googlegroups.com>
<f38n1m$t2v$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 80.41.90.47
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1180218236 16779 127.0.0.1 (26 May 2007 22:23:56 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 26 May 2007 22:23:56 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <f38n1m$t2v$1@inews.gazeta.pl>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 5.1; .NET CLR
1.1.4322),gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: m36g2000hse.googlegroups.com; posting-host=80.41.90.47;
posting-account=0jN21g0AAACrTGiO_3UY1BJP0ILzncyN
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:372355
Ukryj nagłówki
On 26 Maj, 08:19, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
> elGuapo napisał(a):
>
>
>
>
>
> > Czy aby nie mamy innych definicji pojęcia 'gra'?
> > Dla mnie gra oznacza premedytację - w świadome udawanie w celu
> > osiagnięcia jakiegoś efektu.
> > Wedle tej definicji IMHO Kobiety nie graja - one 'myślą inaczej' nie z
> > premedytacją, a - niejako - machinalnie.
> > Inny sposób postrzegania/myślenia jest u nich odruchem, jak dla faceta
> > obejrzenie się za fajną laską na ulicy.
> > 'Obejrzenia się' nie poprzedza namysł - jest to kwestia odruchu,
> > podobnie jest IMHO z Kobietami, więc Twoje określenie 'gra' mi tu nie
> > pasuje, bo zawiera podtekst jakiejś premedytacji, świadomej perfidii.
> > Najlepiej moje określenie tego oddaje umowne pojęcie intuicji -
> > przebieganie pewnych procesów podświadome. Miliony late ewolucji
> > złożyły się na to, że kobiety tak działają - widać było to bardziej
> > korzystne, niż rzeczowa dyskusja z samcem.
> > Zresztą - o czym my tu dyskutujemy: ile lat ma cywilizacja - 3000,
> > 5000 - to nie są kategorie do obserwowania efektów ewolucyjnych -
> > wydaje mi się.
>
> Proponuję olać kwestię tego - co jak się nazywa oraz definicji
> przeróżnych :) Nie ma czegoś takiego jak inny sposób myślenia u kobiet i
> mężczyzn czy też postrzegania. U obydwojga jest dokładnie to samo,
> podporządkowane jedynie róznym celom, świadomym czy też nie. Twój
> przykład ze skarpetkami ... gdyby podciągnąc go pod nieświadomą walkę o
> dominację w związku. Jeśli byłoby to własnie to - to sposób nazwijmy to
> - myślenia obydwojga - jest dokładnie taki sam, a tylko sposób
> realizacji nieswiadomego celu jest różny i charakterystyczny dla danej płci.
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
With all due respect: pieprzysz.
Jestem matematykiem. Świat matematyka jest prosty, bo oparty o
definiecje: aby stwierdzić, czy X jest obiektem typu Y biorę X i
sprawdzam, czy spełnia definiecję obiektu typu Y. Jeśli spełnia - OK X
jest typu Y. X nie jest typu Y w przeciwnym przypadku. Nie mogę więc
pojąć głębi stwierdzenia 'olejmy definiecje'.
Skoro chcesz olać definiecje 'gry' to spóbujmyzdefiniować 'sposób
myślenia'. Przyznam, że rozczarowujesz mnie spłaszczeniem problemu, i
próbą wyjścia po angielsku. Clou jest właśnie (IMHO), iż sposób
'myślenia' (nie ma myślenia bez obiektu, który myśli) jest tu
fundamentalny. Sęk w tym, że właśnie nie myślimy tak samo tzn.
przepuszczamy bodźce wejściowe przez nieco inne filtry (faceci i
Kobiety), ale owe filtry nie są kwestą wyboru, tylko kwestią płci -
ewolucji. Nie rozumiem czy tego nie rozumiesz, czy na siłę starasz się
tego nie zauważyć?
Myslenie jest procesem świadomości - dla mnie, a nie ukrytym
mechanizmem ewolucji.
Tzn. jest - dlatego właśnie 'myślimy' odmiennie. Oj kurde -
wytrzeźwieję, zastanowię się, to Ci spójniejszą odpowiedź spłodzę.
--
Pozdrawiam
NeG
|