Re: Chora psychicznie dziewczynka zmuszona do urodzenia dziecka!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 1999-12-25 00:05:21

Temat: Re: Chora psychicznie dziewczynka zmuszona do urodzenia dziecka!
Od: "Dorrit" <ziemnik @ ceti.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarosław Łączkowski napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Posrednik <p...@p...onet.pl> w artykule
>news:83t731$gah$3@sunsite.icm.edu.pl pisze...
>
>> Rola lekarza jest rowniez spelnic oczekiwania pacjenta.[CIACH]
>
>Tak, jesli wedlug wiedzy lekarza te oczekiwania po pierwsze sa mozliwe do
>spelnienia, po drugie odpowiadaja normom etycznym. Kazdy lekarz w Polsce
>sklada przysiege Hipokratesa, musi ja zlozyc i byc jej wierny czy mu sie to
>podoba czy nie, jesli chce byc lekarzem.

Człowiek jest istotą niedoskonałą. Składa różne przysięgi a potem je łamie.
Ale Pan z takim nabożeństwem podchodzi do swojego zawodu, że chyba bez
wahania dałby Pan prymat wierności przysięgi nad dobrem pacjenta. Człowieku,
większość chorych ma głęboko w dupie Pańskiego Hipokratesa, sumienie,
przysięgi, etc, tylko chce być SKUTECZNIE leczonym.

>> Uzywasz argumentow podszytych ideologia ktora uwazasz za sluszna.[CIACH}
>
>Dlaczego podszytych? Czy nie ma na to innego okreslenia? Owszem, moj sposob
>myslenia i postepowania uwazam za sluszny, bo jakzeby inaczej? Ale
>przypominam, choc byc moze to nie wypada, ze ja ta "ideologia" lecze ludzi,
>pomagam cierpiacym.

Nie ideologią leczysz Doktorku, tylko psychotropami, i to tymi najtańszymi,
żeby Cię Kasa Chora po kieszeni nie rąbnęła. Można by jeszcze dyskutować,
czy chorzy psychicznie, to ludzie cierpiący, czy raczej otoczenie ich nie
cierpi. Natomiast jeżeli stawiasz ideologię przed farmakologią - czymże się
różnisz od szarlatana?

>
>> Jakbym mial wizje nieuchronnej smierci w bolu i smrodzie, przerzucajac
>> czesc swoich cierpien na najblizszych,
>> to podjabym , TAK PODJABYM decyzje o dokonaniu na sobie eutanazji i
>> poprosilbym lekarza
>> o pomoc.[CIACH]
>
>Twoje prawo zadac, czego tylko chcesz, pytanie czy dostaniesz... Ja uwazam,
>ze nie nalezy spelniac wszystkich "zachcianek" (przepraszam, byc moze
>nieodpowiednie slowo w kontekscie tej dyskusji). Natomiast radze kiedys
>posmakowac "smrodu i bolu" cierpiacych w szpitalach, domach opieki,
>hospicjach. Pouczajace doswiadczenie. Jak bardzo mozna tam nauczyc sie od
>chorych checi zycia.

Albo leczyć neurotyczne, nadszarpniete kompleksami poczucie własnej wartości
cudzym kosztem - "ja jednak jestem w lepszej sytuacji, bo on już zdycha, i
to w jakich warunkach, he, he, w bolu, smrodzie...Chce się żyć patrząc na
niego..." Fe Doktorku :( Zaraz, zaraz - a to oni cierpią? Przecież ich
leczysz...
>
>> A czymze jest podawanie silnych srodkow znieczulajacych , jak nie ,,
>> miekka,, eutanazja???[CIACH]
>
>Natomiast podawanie srodkow
>znieczulajacych nie jest zadna, ani miekka, ani poltwarda, eutanazja tylko
>opieka paliatywna.

Jak go zwał, tak go zwał. Nigdy Pan nie słyszał o celowym przedawkowaniu
morfiny? Przecież to się robi nagminnie w przypadku umierających.

Pomoca pacjentowi, a nie zadawaniem smierci.

Pomocą, to ja nazwę jednoosobową salę, monitory kontrolne, pielegniarkę na
każdy gwizdek, najdroższe farmaceutyki służące leczeniu i niwelowaniu bólu a
nie narkotyki przyśpieszające śmierć. Chyba, że nie ma Pan cienia
autokrytycyzmu wobec własnej hipokryzji. Dangel powinien za jaja wisieć na
gałęzi za ochronę budżetu Kas Chorych poprzez nieodpowiedzialne propagowanie
umieralni dla dzieci, zamiast specjalistycznego, kosztownego leczenia!
Urzędasy muszą chapać 4000 zł miesięcznie, dyrektorzy szpitali po 15000 zł
/lekarze, tak jak i Pan/. Na lekarstwo dla dziecka już nie starcza. Więc
kopa do hospicjum, niech tam wolontariusze za darmochę szprycują go morfiną.
>Dorrit

>
>Bezposrednik - Jarosław Łączkowski
>
>
>