Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Chore "uczucie" (??????) i dziwna "znajomość" Re: Chore "uczucie" (??????) i dziwna "znajomość"

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Chore "uczucie" (??????) i dziwna "znajomość"

« poprzedni post następny post »
Data: 2011-04-06 10:49:25
Temat: Re: Chore "uczucie" (??????) i dziwna "znajomość"
Od: performerka <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

On 6 Kwi, 12:35, "kiwiko" <k...@o...pl> wrote:
> U�ytkownik "JohnDoe" <m...@i...pl> napisa� w
wiadomo�cinews:ingbin$b9d$1@news.task.gda.pl...
>
> > Mam nast�puj�cy problem. jaki� czas temu na internetowym chacie pozna�em
> > dziewczyn�. Wydawa�a si� mi�a. Mieli�my wiele wsp�lnych temat�w.
Czasami
> > potrafili�my przegada� o niczym kilka godzin (a zdarza�o si� nawet, �e
> > ca�� noc). Wtedy pojawi�y si� pierwsze k�amstwa i niejasno�ci. Kiedy
> > doszed�em do wniosku, �e zznajomo�� mo�e si� okaza� na tyle
ciekawa, �e
> > by� mo�e warto j� przenie�� do "REAL`a" i by� mo�e rozwija� jako
dojrza�y
> > zwi�zek zacz�y si� komplikacje. ot� okaza�o si�, �e dziewczyn a ta
coďż˝
> > przede mn� ukrywa. Najpierw nazywa�a si� dajmy na to Brygida. Im bardziej
> > chcia�em si� czego� o niej dowiedzie�, �eby m�c j�
"spersonalizowaďż˝" i
> > "spersonifikowa�" zdawa�a sie coraz bardziej komplikowa� i myli� za
sobďż˝
> > �lady. Najpierw oznajmi�a mi, �e nie chce ujawnia� szczeg�owych
> > informacji o sobie, bo w jakimďż˝ sen sie jest osobďż˝ publicznďż˝ (cokolwiek to
> > oznacza). Potem zacz�y si� k�amstwa. Najpierw okaza�o si�, �e wcale
siďż˝
> > tak nie nazywa, tylko inaczej (przynajmnmiej tak mi powiedzia�a). Na dzien
> > dzisiejszy nie wiem (nie mam pewno�ci ani jak si� nazywa, ani gdzie na
> > prawd� mieszka). Do tego w taki spos�b dobiera fakty, �e nijak nie mo�na
> > jej namierzy� za po�rednictwem FaceBooka i naszej klasy. Istnieje, ale
> > tylko jako telefonicznjy g�os i adres e-mail. Mimo wszystko ca�y czas do
> > mie dzwoni .podobno studiuje medycyne. W przesz�o�ci podobno mia��
> > traumatyczne do�wiadczenia ze sywoj� matk� (chocia� podobno jest z
do��
> > porz�dnego domu). Wiem o wielu jej tajemnicach, jednak na jej temat jako
> > osoby, kole�anki nie wiem przktycznie nic. Gdyby nie to, �e nie chce
> > ujawni� kim na prawd� jest ch�tnie bym si� z ni� zwi�za� i pozna�
jďż˝. Byďż˝
> > mo�e mog�aby to by� nawet dziewczyna mojego �ycia. Wprawdzie jest
mi�dzy
> > nami nieznaczna r�nica wieku, jednak widz� jej przywi�zanie i czasem
> > potrafi dzwoniďż˝ nawet po kilka razy dziennie. Na pewno nie chodzi o
> > pieni�dze. Wi�c nie jest chyba typow� "naci�gar�" (bo nigdy o nie nie
> > prosi). Jej traumatyczne do�wiadczenia z przesz�o�ci mog� co nieco
> > t�umaczy�, jednak uwa�am, �e w ka�dym zwi�zku kiedy powie si� A to
w
> > pewnym momencie przychodzi moment, �eby powiedzie� B. Mam wra�enie, �e
> > chce, abym sam odkryďż˝ kim jest, a jednak takwspaniale potrafi zmyliďż˝ za
> > sob� �lady, �e ju� straci��m nadziej�, �e si� dowiem kim na
prawdďż˝ jest
> > (chocia� ona doskonale wie kim jestem, bo sprytnie "wy�udzi�a" ode mnie te
> > informacje). Najch�tniej przerwa�bym t� znajomo��. Z drugiej strony,
gdyby
> > tylko zdecydowa�� si� troch� mi zaufa� i wreszcie powiedzie� kim jest
byďż˝
> > mo�e mogliby�my tworzy� na prawd� uany zwi�zek. Powa�na rozmowa w
�aden
> > spos�b nie pomaga. Z jednej strony troch�mi na niej zale�y. Z drugiej:
> > jestem bezsilny wobec jej k�amstw i zwicrowanego charakteru. Po trzecie:
> > nie potrafi� znie�� braku jej zaufania i tego, �e wie o mnie praktycznie
> > wszystk o(to jak siďż˝ nazywam, gdzie mieszkam i czym siďż˝ zajmuje). Ja o
> > niej nie wiem nic. Chcia�bym jako� rozwi�za� t� nieco schizofreniczn�
> > sytuacj�, bo te� ju� mam tego do�� (ile� mo�na trwa� w "chorym",
> > anonimowym, telefoinicznym "quasi"-zwi�zku). Nie mam ochoty do p�nej
> > staro�ci by� jej telefonicznym spowiednikiem i chcia�bym albo zrobi� krok
> > na prz�d, albo przerwa� t� znajomo��. Dla niej najprawdopodobniej tego
> > rodzaju znajomno�� jest najwygodniejsza (co mi kompletnie nie odpowiada.
> > Czasem mam wra��enie, �e si� mnie wstydzi, a jednak t�skni, bo nadal
mam
> > wra�enie, �e czasem jest jej mnie brak). Z drugiej strony nieraz
> > pr�bowa�em ju� zako��zy� t� znajomo��, ale nadal jest to samo.
Mam juďż˝
> > ponad 0 lat. Jestem doros�ym facetem, kt�ry coraz powa�niej powinien
> > my�le� o przysz�o�ci (w odr�nieniu od niedojrza�ej 20-kilku latki).
Wiem,
> > �e na grupie na pewno jest wielu doswiadczonych psycholog�w. Wiem, �e ten
> > quasi-zwi�zek (telefoniczna przyja��?) nie jest normalny, ale mo�e
> > b�dziecie mogli si� na ten temat wypowiedzie�. Co z ni� jest nietak
> > ?Dlaczego tak siďż˝ zachowuje? Dlaczego nie chce mi zaufaďż˝ i nie chce
> > zdradzi� swojej to�samo�ci. No i wreszcie... Jak powinienem si� w tej
> > sytuacji zachowa�, �eby wreszcie jako� rozwi�za� t� bardzo
nietypowďż˝
> > sytuacj�. Tak, �eby nie rani� jej, bo widz�, �e moja niech��
 spowodowana
> > jej "tajemniczo�ci�" te� j� krzywdzi i bardzo boli (a jedna knadal
> > pozostaje nieugi�ta). Ja te� chcia�bym wreszcie znale�� jakie�
logiczne
> > wyj�cie z ca�ej tej sytuacji, bo po kilku miesi�cach znajomo�ci,
niemaj�c
> > nawet pewno�ci co do imienia danej osoby trudno jest jej zaufa�, a nie
> > chc�, �eby ta znajomo�� w przysz�o�ci w �aden spos�b rzutowa�a
ani na
> > relacje z innymi lud�mi (a jestem raczej typem introwertyka), ani z
> > potencjalnďż˝ partnerkďż˝.
>
> > Pozdrawiam, M.
>
> > --
> >http://forum.gazeta.pl/forum/f,338,Pszczyna.html
>
> taka znajomo�� mo�e by� bardzo sympatyczna
> tylko, �e mo�e Ty za du�o od niej oczekujesz ;)
>
> kiwiko

oooooooooooooo!
i tu powiedzialas wreszcie cos sensownego.
bo niektorzy sadza(czytaj wiekszosc), ze jak sie do niech piec razy
usmiechniesz vide net
i dwa razy zagadasz vide gygy, to jest to tozsame z nogami " za
pietnasice trzecia" w ich kierunku
zalosne, ale coz poradzsz. ja tam jestem za tym zeby uczyc sie
przyjazni damsko meskiej i misie udaje :))))

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
06.04 medea
06.04 vonBraun
06.04 Veronika
06.04 Asshe
06.04 cbnet
07.04 performerka
07.04 Ghost
07.04 performerka
07.04 medea
07.04 Lebowski
07.04 Ghost
07.04 Vilar
07.04 Lebowski
07.04 Vilar
07.04 performerka
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem