Data: 2007-07-26 20:20:59
Temat: Re: Choroba Scheuermanna a stawy biodrowe
Od: "Jeff" <j...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dangerous Dan::.." <dangerous dan@WYTNIJTOo2.pl>
> Jeff napisał(a):
>
> > Nie sadze. Czlowiek ma postawiona taka diagnoze:
> >
> > "W takiej sytuacji dostalem
> > skierowanie na przeswietlenie kregoslupa, na podstawie ktorego
> > stwierdzono chorobe Scheuermanna i skolioze. "
> Hmmm... Chyba zle napisalem. Faktycznie lekarz powiedzial mi, ze
> _kiedys_ musialem przechodzic ta chorobe, bo sa po niej slady w postaci
> guzkow Schmorla. Do tego dochodzi skolioza, ktora mam caly czas.
> W ogole jak bylem w szkole podstawowej to przyjechali do nas lekarze
> bodajze z Konstancina i badali pod katem kregoslupa wszystkich chetnych.
> Wtedy po raz pierwszy dowiedzialem sie, ze mam skolioze, jedna lopatke
> wyzej niz druga, plaskostopie i ze w ogole moj kregoslup jest w fatalnym
> stanie. Potem przez jakis czas przyjezdzali do nas rehabilitanci i
> prowadzili zajecia, na ktorych uczylismy sie wykonywania specjalnych
> cwiczen, ktore potem mielismy robic w domu. No i faktycznie przez rok
> robilem te cwiczenia, ale potem przestalem. W sumie to wtedy w ogole nic
> mnie nie bolalo, wiec i motywacji do cwiczen nie mialem.
> Teraz tez nie odczuwam jakis wiekszych dolegliwosci ze strony kregoslupa
> i dlatego sie zastanawiam czy to mozliwe, zeby kregoslup powodowal takie
> bole w pachwinach / okolicach stawow biodrowych...
> Aha... Jakby co, to teraz mam 25 lat.
Mialem podobna sytuacje z kims w mojej rodzinie (lekkie plaskostopie, lekkie
skrzywienie jednej stopy na zewnatrz, rozstep miedzy kregami w odcinku krzyzowym
byl tak duzy, ze mozna byli miedzy kregi prawie wlozyc palec, lopatki pododnie
niesymetryczne jak u c Ciebie, silne bole pojawily w biodrach, stopach, ale
tylko po jednej stronie ciala w wieku 14 lat).
Bole w stawach ale glownie jednej nogi, pojawily sie u chlopca po jego udziale w
kolejnym maratonie szkolnym. Byl doskonaly w tej konkurencji sportowej.
W tej chwili po kilku latach, moj kuzym powrocil do zdrowia.Jezdzi na rowerze
prawie wyczynowo, regularnie cwiczy na silowni.
Wiekszosc objawow, poza lekkim plaskostopiem i skrzywieniem stopy (ale glownie
dlatego, ze nic chcial nocic specjalnych wkadek ortopedycznych), minely.
W przypadku ktory znam autopsji, nie bylo zadnej specjalnej rehabilitacji,
fizjoterapii, tylko zmiana pewnych nawykow zywieniowych i stylu zycia (ruch i
troche wiecej spokojnego, a nie wyczynowego sportu).
Trawlo to wszystko okolo dwoch do trzech lat, kiedy udalo sie mojemu kuzynowi
rozprawic sie z dolegliwosciami.
Niestety poniewaz w tej chwili musi intensywnie pracowac z komputerem,
stara sie cwiczyc codziennie ok. 2 godz.
Byc moze jak przejrzysz lini ktore Ci podalem (niestety sa glownie w j.ang),
to znajdziesz jakies alternatywne rozwiazanie rowniez dla siebie.
W kazdym razie te problemy sa u wielu ludzi wyleczalne, szczegolnie jesli sa mlodzi.
Zdrowka zycze.
Jeff
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|