Data: 2007-07-28 11:19:43
Temat: Re: Choroba Scheuermanna a stawy biodrowe
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mateusz Szczyrzyca" <a...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:f8f5ub$tjd$1@news.onet.pl...
> 28.07.2007: Krystyna*Opty* wrote:
>
>> Bo tłuszcz to paliwo dla długodystansowców, a wszystkim się spieszy
>> i chcą "szybkiej" energii natychmiast. Niestety ta energia szybko się
>> zużywa, a przy diecie cukrowej szlaki spalające tłuszcz są mało aktywne
>> (nie mają co spalać z cukrowej diety), więc zawodnik musi często się
>> doładowywać cukrami.
>
> Nie wiem czy jechałaś kiedyś rowerem pod górę non stop przez 5 km, że
> wiesz co to ta ,,szybka'' energia. O 170-300 km jednego dnia nawet nie
> wspominam, bo szkoda sarkazmu na taki banał.
>
> I wciąż nie mam przykładu zawodnika z TdF, który stosuje tłuszcz
> zwierzęcy
> na trasie, a przypomnę, że oni robią tam więcej km na rowerze, niż
> niektórzy
> optymalni autem lub komunikacją miejską przez całe życie.
Nie w tym rzecz, nie chodzi o to, żebyś w trasie jadł tłuszcz, ale żebyś
miał
go w organizmie i spalał go zamiast białka mięśni, gdy już wyczerpie się
glikogen ( http://kolarz-czy-terminator.gu.ma/ )
>> Sztuka polega na tym, aby tak się odżywiać, by zjadane cukry służyły do
>> uruchomienia szlaków spalania tłuszczu, wtedy organizm pracuje
>> najsprawniej, potrzebuje mniej tlenu do spalania, dzięki czemu
>> zawodnikowi
>> "nie brakuje tchu" (to niedobór tlenu powoduje, że kolarz traci siły na
>> trasie), a serce sprawnie pracuje na tłuszczu (jego komórki nie są
>> zmuszone
>> spalać węglowodanów, i tym samym nie powodują przerostu mięśnia
>> sercowego
>> - co jest patologią).
>
> Acha, czyli lepiej mieć optymalno-tłuszczowy puls 250,
A skąd wziąłeś taki puls?
który można porównać
> do ciągłej pracy silnika na maksymalnych możliwych obrotach, niż jakiś
> rozsądny 150-200, powodowany ,,patologicznym'' przerostem. Gratulacje
> Pani
> Krysiu. Czekamy na więcej tych mądrości (dobrze, że mechanizmy naturalne
> o
> tym nie wiedzą).
>
>> Przeczytaj z uwagą dwa artykuły i porównaj koncepcje i przedstawione tam
>> efekty: http://zywienie-w-sporcie.gu.ma/
>
> Całkowicie bezstronny link. Proszę o dane slawnego sportowca będącego na
> diecie optymalnej, który w jakimś wywiadzie to potwierdza. Tak to ja mogę
> dać linka do strony firmy farmaceutycznej, która zachwala węglowodany i
> będę obiektywny. Pan Kwaśniewski się tak zna na sporcie jak ja na szyciu
> i haftowaniu.
>
>> i najnowszy news: http://kolarz-czy-terminator.gu.ma/
>> A wnioski i decyzje - to już Twoja sprawa.
>
> Wystarczy, że znam sprawę z *autopsji*
Z autopsji? Czyli byłeś na diecie wysokotłuszczowej i doświadczyłeś reakcji
tak żywionego organizmu?
i części od znajomych, aby zanegować
> sporo rzeczy, w tych dwóch artykułach, ten 1-szy to chyba kpina w tej
> dyskusji (ja nie wiem czy wśród optymalnych jest tylu niemyślących, że
> łykną
> taki link od strzała, ale trochę szacunku dla rozmówcy powinnaś mieć).
> Więc
> proszę nie zasłaniać się linkami, bo to śmieszne, abym się dowiadywał o
> sobie nowych rzeczy i ciekawych.
I znowu tylko uwagi bez konkretów...
> Oczywiście to było spodziewane, że nie wiesz o czym piszesz, tak tylko
> się
> chciałem upewnić, że ,,wiesz'' co piszesz, pisząc ,,bzdura''.
A Ty nie wiesz co piszesz oceniając dietę, której Twój organizm nie
doświadczył.
Krystyna
--
Niektórym interesom sprzyja znalezienie prawdy, innym jej niszczenie.
Erich Fromm
|