Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
onet.pl
From: "Jeff" <j...@v...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Choroba Scheuermanna a stawy biodrowe
Date: 28 Jul 2007 15:01:52 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 51
Message-ID: <4...@n...onet.pl>
References: <f8f8nq$osr$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1185627712 25699 213.180.130.18 (28 Jul 2007 13:01:52
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 28 Jul 2007 13:01:52 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 70.52.54.71, 192.168.243.176
X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.0; en-US; rv:1.8.1.5)
Gecko/20070713 Firefox/2.0.0.5
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:235151
Ukryj nagłówki
Dangerous Dan::.." <dangerous dan@WYTNIJTOo2.pl>
> Skoro nie rozumiesz, to napisze jeszcze raz. Zanim zaczalem
> eksperymentowac z dieta optymalna mialem jeden problem - bol w stawach
> biodrowych. Po ograniczeniu weglowodanow kosztem tluszczow moje problemy
> ze stawami w ogole sie nie zmniejszyly. Pojawily sie za to dodatkowo
> bole brzucha, ktore trwaly az do momentu, kiedy wrocilem do normalnej
> diety. Tak wiec z dwojga zlego wybralem mniejsze zlo.
> Z reszta odkad pamietam bolal mnie brzuch jak sie najadlem za duzo
> tlustego...
:)) Moj kuzyn nie jest w stanie przelknac kawalka miesa wieprzowego lub
wolowego. Mieso wieprzowo-cielece zje tylko wtedu, jesli jest ono podane w
postaci zrazow lub tzw. kotletow mielonych, przyrzadzonych w jakis wymyslny
sposob. Natomiast uwielbia ryby, ale tez nie wszystkie.
Nie znosi organicznie zapachu tluszczy zwierzecych, jedynie toleruje maslo i
przetwory mleczne (jogurty, sery itp).
Jesli poczuje zapach wytapianej sloniny, potwornie sie denerwuje, bo ma odruch
wymiotny i musi otwierac na maxa wyciagi oraz okna w mieszkaniu.
> > a w Twojej ulubionej
> > diecie kolagenu nie ma - zgadza się?
>
> Nie zgadza sie. Od jesieni zeszlego roku jadlem tyle galaret, nozek
> wieprzowych, itd. ile normalny czlowiek zjada pewnie w ciagu kilkunastu
> lat. Oprocz tego bralem jeszcze kolagen w tabletkach. I nic to nie dalo.
> Ale skoro chrzastki stawowe sa ok, to nic dziwnego...
Kobieta w ogole nie rozumie zagadnienia, tylko powtarza bezmyslnie to co pisze
jej guru.
Galarety nie musi sie jesc dla zawartego w niej kolagenu (ktory w sumie jest
wyjatkowo niekompletnym bialkiem).
Galarety, wywary z kosci w postaci rosolow, galaretki-desery, warto jesc z uwagi
na to, ze zawieraja one pewna bardzo wazna dla organizmu ludzkiego substancje,
ktora trudno znalezc w innych produktach. Substancja ta m.innymi pozwala na
wzmocnienie systemu kostno-miesniowego.
Chociaz, istnieje pewien gatunek egzotycznych bulw, ktore ten zwiazek zawieraja,
ale ktore w naszej strefie klimatycznej niestety nie sa dostepne.
Sorry, ale nic wiecej na ten temat nie moge napisac, bowiem na grupie dziala
opty-wywiad i opty-agenci wlywu:))))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|