Uzytkownik "Loonie" <L...@n...wp.pl> napisal w wiadomosci
news:a93j19$5$1@news.onet.pl...

Nie wiem co inni bo ja po swojemu bede :)

nie lubisz swojego chrzesniaka , no dobra, tylko ze, _dzieciak nic nie
winien_, nie powinienes zalow do jego rodziny przekladac na niego samego.
Skad wiesz ze jak maly nie podrosnie to nie bedzie fajnym malcem?

Ja tez mam syna co niektorzy mowia ze jest nieznosnym bachorem, ale tak
zazwyczaj gadaja ci co dzieci po prostu nie maja. Albo nie wiedza jak
podejsc do malucha.

Odwroce ci sytuacje nieco:
moj maly ma chrzestnego, ktorego bardzo kiedys lubilismy , w sumie to
rodzina z mezem, nawet sie przyjaznilismy, ja sie chlopakiem zachwycalam.
Zgodzil sie byc chrzestnym bez problemu, potem poznal dziewczyne i sie
zaczelo .... nie zainteresowal sie moim dzieckiem nawet na swieta w zimie.
Zaczal nas po prostu unikac, teraz w Wielkanoc przypadkowo spotkalismy sie u
wspolnej rodziny. Nie chcial nawet podejsc , bo po co? Powiedzialm mu przy
_calej_ rodzinie ze zaluje bardzo ze poprosilam go zeby byl chrzestnym. W
zyciu nie widzialam zeby komus tak bylo glupio.

Zanim skreslisz tego dzieciaka pomysl czy przypadkiem jego rodzice tak o
Tobie nie pomysla kiedys.

Pozdrawiam serdecznie
Sasanka