Data: 2002-04-11 13:59:51
Temat: Re: Chrzestny :-\
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Dominika Widawska" <d...@m...szczecin.pl> a écrit dans le message news:
3...@m...szczecin.pl...
> > > dobrze zatem, ze w wieku lat 17 zostales ojcem jedynie
> > > chrzestnym, a nie biologicznym, no nie?
> > Zakładasz, że nie wziąłbym odpowiedzialności róznież za biologiczne
dziecko?
> > To się mylisz. To jest dla mnie świętość. Całkiem inna skala
zobowiązania.
>
> wybiorcze poczucie odpowiedzialnosci/konsekwencji...
> chodzi mi o to, ze bywa, iz 17latek (i nie tylko) decyzje o
> dziecku podejmuje w pare minut,
> bywa, ze przypadkowo i po pijaku, ba, rano mozna nie wiedziec,
> ze sie zawarlo znajomosc tak zazyla...
> a akcja chrzczenia jest nieco bardziej zlozona czasowo.
___________________________________
Nie bierzesz pod uwagę mojej filozofii uprawiania seksu - tylko z partnerem
ze stałego związku, z pełną świadomością możliwych skutków i gotowością
odpowiedniej odpowiedzi na nie (ślub, szczęśliwa rodzina, itd.)
A chrzest w którym uczesniczyłem to był właśnie seks po pijaku z
przypadkową osobą. Brak filozofii na temat -> błąd.
> > > jezeli by sie okazalo, ze sytuacja/dobro dziecka tego wymaga -
> > > oczywiscie, ze tak.
> > Podziwiam.
>
> dziekuje, ale mysle, ze przesadzasz.
> :-)))))))))))))
_________________________-
Ja myślę, że nie. Chyba że to ty przesadzasz ;-)
--
Pozdrowienia
Loonie
----------------------------------------------------
--------
"ja może jestem powolny, ale jak się rozkręcę..." - Żółw
http://www.cybra.pl/erystyka.html
|