Data: 2006-06-20 17:38:28
Temat: Re: Chwalę salonik fryzjersko-kosmetyczny
Od: "marrteczka" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl>, 20.06.2006 18:42 napisała:
> (...) Pani, która mnie ścinała, co jakiś czas
> sprawdzała swoją wizję z moją. W żaden sposób nie robiła nic wbrew temu,
co
> zaproponowałam. Uważam, że spisała się bardzo dobrze, biorąc pod uwagę
> ogólny charakter moich uwag :) Zgadywała bezbłędnie, co poeta miał na
> myśli :) Ze strzyżenia jestem naprawdę bardzo zadowolona, co więcej ścieła
> mnie tak, że rano nie muszę z tymi włosami praktycznie nic robić
To może właśnie trafiłaś na nową zdobycz kierowniczki ;)
Mam wrażenie że na początku każdy zawsze się bardzo stara ;P
> PS. Jak wygląda tamta szefowa? Może ją widziałam?
Okrągłą troche blondynka (farbowana), włosy do około ucha, oczywiście
szczęśliwa pisuadaczka
tipsów, przebardzo przemiła, zawsze proponuje coś do picia, i ma dość
donośny i głośny głos :)
Zaznaczam, że byłam tam ostatnio około 3 miesiące temu.
Pozdrawiam,
M
|