Data: 2006-06-20 17:00:56
Temat: Re: Chwalę salonik fryzjersko-kosmetyczny
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to wtorek, 20 czerwca 2006 18:41 użytkownik
x, sącząc kawkę, wyklepał:
> Po ostatniej wizycie w salonie, nie wierzę, że istnieje na tym świecie
> fryzjer, który potrafi zrozumieć pojęcie "fryzura naturalna".
A spróbowałaś nieco dookreślić? Ja nie fryzjer, ale pojęcia "fryzura
naturalna" też nie za bardzo rozumiem. Każdy może widzieć w tym coś
innego :) Ja staram się dawać konkretne wskazówki: cieniować, nie
cieniować, tu przyciąć, tam nie, a tu to absolutnie nie dotykać :) Dlatego
właśnie zaskoczona jestem, bo ograniczyłam się do stwierdzenia: proszę
skrócić, żeby to jakoś wyglądało. I bingo :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|