Dzieki bardzo za pomysl - mysle, ze to moze zadzialac. Ptysie albo eklerki
chyba odpadaja ze wzgledu na nadzienie...

Sprobuje jeszcze teraz tylko znalezc przepis na kruche ciasto i
zaeksperymentuje - oczywiscie potem dam znac :)

Dzieki
Ewa

> Moja koleżanka robiła takie ciasteczka z kruchego ciasta.
> Wyglądało to tak, że ciasto wałkowała, wykrawała z niego szklanką albo
> literatką kółka, a później wkładała w nie papierek z wróżbą tak, jak
> nadzienie w pączki: jedno "kółko" kładła we wgłębienie w dłoni, w to
> papierek (to był normalny papier "z drukarki) z napisanymi na komputerze
> wróżbami, pocięty w paseczki; a na to kładla drugie kółko.
> Ten papier rzeczywiście się nie wtapiał brzydko w ciasto, a napis się nie
> zamazywał.
> A przepis był chyba jak na normalne, kruche ciasto.
>
>
> --
> KingAM
>
> "things are not always as they seem to be"
> * al pacino* recruit*
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl