Ewa W wrote:

> Mam prośbę, robiłam kiedyś ciastka z kleiku ryżowgo (opakowanie kleiku,
> niecała szklanka cukru, kostka margaryny i 3 lub 4 jaja). I tu pamięć mnie
> zawiodła, nie wiem, czy daje się do tego łyżeczkę proszku do pieczenia, czy
> nie?
> Może ktoś to robił i pamięta?

Robił, z jednym jajkiem a właściwie żółtkiem. Pół szklanki cukru,
masło zamiast margaryny i łyżeczka tego proszku. Dodatkowo
posiekane migdały albo inne bakalie. Tylko że jak widać, jedynym
współnym składnikiem jest ta kaszka ryżowa :-)

Krycha