Data: 2011-10-21 16:30:59
Temat: Re: Ciasto drożdżowe nocne
Od: Qrczak <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-10-21 13:29, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Fri, 21 Oct 2011 09:43:15 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>
>> Dobra. To gdzie znaleźć oryginalne tradycyjne przepisy prawdziwych polskich
>> potraw?
>
> Ćwierczakiewiczowa, Monatowa itp.
> Te najlepsze przepisy zaczynają się od: "Weź kopę jaj, garniec mąki, osełkę
> masła i dwie dziewki kuchenne..."
> ;-PPP
Aha.
"Gdy była w domu, cały dzień spędzała w kuchni, mając do pomocy dwie
służące. Wymyślała różne nowe potrawy. Co chwila widać było jak krzyczy:
podaj mąki! teraz cukru! jaj! [...] tak ciągle przez cały dzień."
>
>> Najlepiej takie, które nie rozsypią wydelikaconych przez wieki coraz
>> to paskudniejszego żarcia żołądków.
>>
>
> A nienie, tak to nie działa :-)
Mam nadzieję, że nie działa _tak_.
"Była to postać popularna w całej warszawie, głównie dla tuszy, takiej
jak słynna królowa Madagaskaru - Ranavalo, co to nie mogła wejć do
wagonu, bowiem ważyła około dwustu kilogramów. Ćwierciakiewiczowa
schodziła ze schodów tyłem, stopień po stopniu, co trwało z pół godziny"
Źródło: Józef Galewski, Ludwik Grzeniewski "Warszawa zapamiętana.
Ostatnie lata XIX stulecia".
I jeszcze jedno, dość znamienne z owych wspomnień:
"O sobie samej była wielkiego mniemania - miała się za największą
doskonałość w całej Warszawie"
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
|