Data: 2011-10-22 14:50:40
Temat: Re: Ciasto drożdżowe nocne
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> Ale ja to nawet wiem, o co chodziło. Tylko zauważyłam, że jednak
> kilogram czipsów jest droższy od kilograma ziemniaków, a dla takich
> przykładowych klusek śląskich zdaje się to podstawa.
> Równie szybko jak rozmrażanie gotowca robi się pizzę samemu. I dodatkowo
> jeszcze można dodatkami manipulować.
> A propos owoców - ich wpływ bywa przeceniany IMO, ale pewnie, że lepsze
> niż batonik.
Maciek zdrowy jak rydz, chociaż przecinek z niego straszny, a surowych
owoców nie tknie. Michał blady jak papier, też szczuplutki, a wcina
owoce aż miło. Chyba rzeczywiście nie ma reguły.
Poza tym owoc, to nie tylko zjedzone na surowo jabłko czy banan. Owoce
może przemycać na różne sposoby i to niekoniecznie w postaci litra
karotki dziennie :-)
>> Nie chciałam obrazić naprawdę ubogich ludzi, jedyne co IMO chciałam to
>> skomentować ludzką krótkowzroczność i głupotę.
>
> Tu nawet nie chodzi o powyższe... a o zwykłe lenistwo. Po kiego grzyba
> klepać samodzielnie jadło różne, jak można kupić reklamowane w mediach
> jako wartościowe i jakże mniamniuśne a w rzeczywistości nierzadko
> bezsmakowe beleco. Minuta osiem i gotowe.
> No i jest blisko. No i inni kupują.
Tia. O to mi się rozchodziło. Tylko XL swoim komentarzem, ze nie chce
być wciągana w dyskusję o pogardzie dla ludzi ubogich, tak zbiła mnie z
pantałyku, że sama się zaczęłam zastanawiać, czy ja piszę po chińsku,
czy rzeczywiście gardzę biednymi ludźmi...
--
Paulinka
|