Data: 2006-11-25 23:44:54
Temat: Re: Ciekawy wątek na forum kognitywistyki.net - neurochemia a miłość
Od: "elGuapo" <e...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
(...)
>
> > Ich problem polega na tym, ze sa pewni, iz naukowe wyjasnienia to "nie
> > wszystko"
>
> Skąd domniemanie że są pewni? Ja bym raczej stwierdził, iż nie
> wykluczają.
> Nie każdy kto wierzy w Boga jest od razu fanatykiem - tych jest akurat
> pewnie tyle samo procentowo, co fanatyków wedkarstwa, sexu
> (sexoholików?), czy czegokolwiek innego - krzywa rozkładu normalnego
> Gaussa się kłania.
>
(...)
Znów fałszywa dychotmia się z tego wyłania: albo się nie wierzy
wogóle, albo jest się od razu fanatykiem - znów czerń i biel, a
gdzie odcienie szarości?
Pomiędzy "jestem pewny, że X", a "jestem pewny, że ~X" jest mnóstwo
stopni pośrednich.
NeG
|