Data: 2005-02-14 11:12:37
Temat: Re: Cierpliwość popłaca
Od: michalina27 <m...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
JerzyN napisał(a):
> Mirt, który był padł jednak odżył.
To wygląda na to, że u mnie jeno pół cierpliwości.
Ognik posadzony wiosną trzy lata temu w zimie wymarzł.
Za radą mądrego ogrodnika przycięłam mu gałązki i na wiosnę odbił.
Mam piękne zimozielone krzaczysko, ale niestety bez owoców. Miały być
czerwone, a ja nie mam żadnych. Czy ktoś wie co sie stało?
michalina
|