Data: 2015-07-16 23:32:49
Temat: Re: Ciotki naukowo
Od: Penetrator <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pszemol
- pokaż cytowany tekst -
I dlatego Ty czujesz się usprawiedliwiony mnie zwyzywać i w inny sposób
atakować słownie?
Mam inne zdanie - mam do niego prawo.
Uważasz że masz argumenty na poparcie swojego zdania? Że jest lepsze?
Proszę bardzo: argumentuj, przekonuj, ale nie atakuj rozmówców personalnie,
nie wyzywaj.
Ale tu właśnie chodzi o to że ja muszę ciebie kopnąć, materializm jest tak
bezosobowy, abstrakcyjny, że nawet nie widzi już tego że osoba/ osoby obserwują mózg
lub świat i wyciągają wnioski, osoby go interpretują, już w latach 60 pojawiło się
przekonanie że takich trzeba lać aby poczuli się osobą, bo jak męczennicy
średniowieczni wyrwani z ciała chcą być, wyrwani z siebie. Nie widzą czym obserwują
świat, jakby asceci jacyś, wyszli z siebie i myślą że dostrzegli prawdę. A jedynie
metodologia pozbawiła ich osoby. Wykastrowani z człowieczeństwa a taka nauka robi pod
pozorem dobra dużo cierpienia ludziom, bo jak ktoś siebie nie czuje nie czuje też
innego i mu łatwo twierdzić kobieta prowokuje, bo wszystko tonie w werbalizmach
abstrakcji, a nie konkretach.
|