>
> Oczywiście pytanie dotyczy expresów ciśnieniowych, nie przelewowych.
> Może podpowiecie, jakim producentem się zainteresować?
> Może (tak byłoby najlepiej) wręcz konkretne modele podsuniecie?
>
> Zupełnie nie siedzę w temacie, "od zawsze" pijam zwykłą "parząchę", lecz
> ostatnio m.in. wątroba woła o litość. Więc postanowiłem jej ulżyć, m.in.
> poprzez "lżejszą" odmianę kawy. Produkt zwany "kawą rozpuszczalną" zupełnie
> jest przeze mnie nieprzyswajalny, więc jeśli już - to tylko ekspres
> ciśnieniowy.
>

NIe zniechęcam do ekspresu bo sam sobie nei wyobrazam zycia bez, ale
na watrobę i zołądek to parzona kawa jest lzejsza niz espresso.
Mnoe lekarz nakazał pić kawę choćby z malą ilością mleka i
cukru, faktycznie mi pomaga.
Co do ekspresu, nie trac pieniędzy na tanie kombajny bo ponizej 2000
to nic sensownego nie ma, a przywoie to w zasadzie 3000+ (czasem udaje
się trafić coś pomiędzy 2 a 3 ;-)
Oddzielny młynek i ekpres bez problemu kupisz w cenie do 700, zwracaj
uwage na ciśnienie (14-15bar jest dobre oraz na materiał z jakiego
jest wykonany. Młynek żarnowy jest lepszy niz udarowy, ale ceny
żarnowych to 200+, ale da się żyć bez żadnego, w sklepach z kawą
moża kupować małe ilości (5-10 dkg) mielonej na miejscu. Niezłym
rozwiązaniem są młynki ręczne (ciężko znaleźć w Polsce, ale
można).

--
ZZ@private