Data: 2001-11-09 10:48:18
Temat: Re: Cisteczka dla przedszkola i nie tylko
Od: "Eliksir" <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Drogie Panie .... ja je tylko sprzedaje ...
choc niektórzy dziwia sie dlaczego elfy sie biora
za taki proceder a nie gnomy czy halflingi.
I juz wyjasniam ... gnomy i halflingi zanadto
przepadaja za tym towarem, wiec wiecej zjedza
niz zdaza sprzedac.
A co do receptur to trza by gnomów zapytac ...
ale to pewnie sekretne jest ... ale popytam...
Ptysi niestety nie ma jeszcze ... a szkoda ... ja tez je
niezmiernie lubie ...
Sa ponadto ciastka z nadzieniem ... ciastka kruche ...
najtansze sa zreszta - bo po 5 miedziaków ale daleko
trza po nie jechac bo az do Krainy Zgromadzenia
... i obym zapomnial slodkie buleczki ... tez sa. .
Hmm Droga Ewo (cos w rodzaju krasnoludka)
krasnoludków nie ma niestety, wiem o tym doskonale
choc moze zadnego jeszcze niespostkalem ...
Ale nic to moze jestes poprostu gnomem lub halflingiem
i nawet o tym nie wiesz ...
Pozdrawiam
Ray elf - sprzedawca ciasteczek tudziez rurek z kremem
i innych slodkosci - niespelniony bard i czarodziej ...
Eliksir - lowca strazników szufladek
Do nastepnego ciacha
Ciach
|