Data: 2002-10-21 12:49:12
Temat: Re: Cisza nocna
Od: "Maras" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A apropos słuchania muzyki we własnym domu, to pamiętaj, że wolność
> twojej pięści ogranicza bliskość nosa twojego sąsiada.
> Niestety w blokach trudno mówić, że możesz robić co ci się podoba,
> bo powyżej pewnego poziomu decybeli zaczyna się to stawać udziałem
sąsiadów.
> Jedynym wyjściem w tej sytuacji jest domek, najlepiej wolnostojący, nie
> bliźniak.
>
Oczywiście. Obecnie mieszkam w szeregowcu i mam dwóch sąsiadów. Mam zestaw
kina domowego i uważam, że mam prawo do 2-3 filmików w tygodniu z
nieskrępowaną liczbą decybeli. Staram się nie przeginać i po 22 oglądam
tylko w weekendy. Sąsiedzi czasem też mają gości i pograją sobie głośniej...
jakoś się kręci.
Ale jak latem jeden z sąsiadów (rdzennych mieszkańców, a nie z
nowopostawionego szeregowca) wystawił jamnika na parapet na pierwszym
piętrze i grał nim przez bite 6h to wszyscy myśleli, że oszaleją.
Niestety w blokach wszystko jest inaczej. Słyszałem, że Niemcy mają bardziej
konkretne przepisy w tej kwestii. Np. nie można ćwiczyć na instrumencie czy
kuć w ścianach dłużej niż 2h dziennie. Poza tym szczekanie psa sąsiada można
zaskarżyć... nie ważne, że przy budzie :-)
Maras
|