Data: 2002-10-21 11:12:51
Temat: Re: Cisza nocna
Od: "Janusz" <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> dziecko sąsiada uczy się grać na saksofonie, jest to dość głośne, ale co
mam
> zrobić ? Tolerujemy się nawzajem - jak będę chciał ciszy, to przeprowadzę
> się do leśniczówki...
>
OK.
Ja Cię rozumiem i też staram się być wyrozumiały.
Ale wytłumacz to 2 miesięcznemu noworodkowi, który nie może
spać, bo sąsiad ma ochotę posłuchać muzyki tak głośno, że w mieszkaniu
brzęczą szklane przedmioty (przypadek kolegi).
A ta twoja sąsiadka to faktycznie przeginała.
A apropos słuchania muzyki we własnym domu, to pamiętaj, że wolność
twojej pięści ogranicza bliskość nosa twojego sąsiada.
Niestety w blokach trudno mówić, że możesz robić co ci się podoba,
bo powyżej pewnego poziomu decybeli zaczyna się to stawać udziałem sąsiadów.
Jedynym wyjściem w tej sytuacji jest domek, najlepiej wolnostojący, nie
bliźniak.
Pzdr
Janusz
|