Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Marta Góra <m...@h...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Clematis flammula
Date: Tue, 17 Jul 2007 18:00:11 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 31
Sender: m...@l...pl
Message-ID: <1sjwlrl2lv14m$.h9hx418xor2v.dlg@40tude.net>
References: <X...@1...0.0.1>
<2...@n...onet.pl>
<X...@1...0.0.1> <f7i86f$loi$1@polsl.pl>
<X...@1...0.0.1>
Reply-To: m...@h...pl
NNTP-Posting-Host: abms240.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1184688300 3980 83.7.238.240 (17 Jul 2007 16:05:00 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 17 Jul 2007 16:05:00 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:211411
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 17 Jul 2007 11:31:58 +0000 (UTC), Ewa S. napisał(a):
> Dnia 17 lip 2007, "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisal(a) w
> wiadomosci news:f7i86f$loi$1@polsl.pl
>
>> A czy jest sens puszczać tangutica na jakiegoś iglaka? Pytam, bo muszę
>> przeflancować roślinę, a wolałabym naturalną podporę. Papierówka
>> wyeksploatowana do maksimum, a z porządnej jabłoni i gruszy zbiera się
>> owoce, więc (chyba?) odpadają.
>
> Tangutica nie, bo Ci go wykończy - właściwie się go nie tnie, a daje
> naprawdę bardzo dużą masę (u nas kiedyś zawalił dach na domku w OB). Lepiej
> coś z grupy viticella - mniejsze, pancerne, a wybór kolorów i kształtów
> kwiatów kapitalny. No i kwiaty bardzo liczne. Ta grupa to moi faworyci, nic
> ich nie rusza, byle za sucho nie miały to kwitną naprawdę bardzo ładnie.
>
Tanguckiego mam na studni, ale chyba jakoś mu miejsce nie spasowało na
szczęście, zamiast na daszek skubaniec wlazł do środka. Deczko dziwny widok
po otwarciu drzwi:) Zwłaszcza że od dołu włazi lnica i też tam kwitnie:)
Przyglądam się mu bacznie, żeby czasem nadmiernie się nie puścił i nie
było tragedii, bo studnia po przodkach jeszcze.
Natomiast viticella porasta mi forsycję i faktycznie widok kapitalny.
Ostatnio też zauważyłam na lilaku cfietki, okazało się że to powojnik z
grupy integrifolia zamiast się płożyć wlazł na krzew, widac tam mu lepiej.
Niezmiennie jednak zachwyca mnie teksański 'Princess Diana' - kształt
kwiatów jest fantastyczny, polecam jeśli ktoś lubi takie kolorki:)
Pozdrawiam,
Marta
|