Data: 2007-07-17 11:53:54
Temat: Re: Clematis flammula
Od: "Ewa S." <e...@w...to.plusnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 17 lip 2007, "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisal(a) w
wiadomosci news:f7i9cm$nie$1@polsl.pl
> Viticella mam, a tanguckiego lubię. I tnę zresztą wiosną. Ale może coś
> wymyślę za parę lat :)
Z grupy viticella jest kilkaset odmian, to tak tylko na marginesie :)
Ładne też są z grupy Texensis, jak na razie u mnie pancerne. I można
zapodać na iglaka :)
Tanguckiego sobie posadziłam z lenistwa i wyrachowania, właśnie po to, żeby
nie musieć go ciąć, żeby sobie sam radził. I radzi sobie świetnie, jak
zakwita to efekt jest super, w tym roku pół korony mirabelki pokrywały
kwiaty.
Pozdrowienia - zachrzaniony nieogrodnik Ewa
----------------------------------------------------
-
Nie zagrażam bezpieczeństwu ogółu i mam to na piśmie!
|