Data: 2007-07-17 11:36:12
Temat: Re: Clematis flammula
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa S." <e...@w...to.plusnet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns997088D6ED054ewbarwywaltoplusnetp@127.0.0.1.
..
> Dnia 17 lip 2007, "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisal(a) w
> wiadomosci news:f7i86f$loi$1@polsl.pl
>
> > A czy jest sens puszczać tangutica na jakiegoś iglaka? Pytam, bo muszę
> > przeflancować roślinę, a wolałabym naturalną podporę. Papierówka
> > wyeksploatowana do maksimum, a z porządnej jabłoni i gruszy zbiera się
> > owoce, więc (chyba?) odpadają.
>
> Tangutica nie, bo Ci go wykończy - właściwie się go nie tnie, a daje
> naprawdę bardzo dużą masę (u nas kiedyś zawalił dach na domku w OB).
Lepiej
> coś z grupy viticella - mniejsze, pancerne, a wybór kolorów i kształtów
> kwiatów kapitalny.
>
Viticella mam, a tanguckiego lubię. I tnę zresztą wiosną. Ale może coś
wymyślę za parę lat :)
Pozdrawiam, BAsia.
|