Data: 2004-03-04 12:40:14
Temat: Re: Co do pracy? Pomóżcie!!!
Od: slimaczek <s...@p...interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Elske wrote:
> Przepraszam - to nie moja sprawa, ale się zdenerwowałam. Może mu powiedz że
> jak mu zbrzydły to niech sobie sam robi co innego albo zamówi żarcie u
> Chińczyka. Nie jesteś służącą. Ja chłopu rano robie standardowe 3 kanapki z
> wędliną i żółtym serem i zawsze słyszę "dziękuję". Jak zaczyna marudzić to
> wręczam nóż, pokazuję lodówkę i niech kombinuje - w końcu nie jest inwalidą.
>
A znacie to?
Facet codziennie w pracy w porze lunchu wyjmuje kanapke, odwija z
papierka, zagląda do środka, mówi "Eee, z serem" - i wyrzuca do kosza.
I tak dzień w dzień, bez wyjątku.
Któregoś dnia facet wyjmuje kanapke i bez odwijania i zaglądania wyrzuca
do kosza. Kumple patrzą na niego i mówią: "stary, no może byś chociaż
zajrzał, no nie można tak, może nie jest z serem tym razem..."
A facet: "Eee, z serem. Sam robiłem".
;-)
Pozdrawiam
slimaczek
|