Co dobrego na mróz?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 131

11. Data: 2014-01-24 21:38:15

Temat: Re: Co dobrego na mróz?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 24 Jan 2014 21:24:52 +0100, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2014-01-24 21:10, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Fri, 24 Jan 2014 20:34:13 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2014-01-24 20:17, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2014-01-24 19:21, Paulinka pisze:
>>>>> W dniu 2014-01-24 17:56, Ikselka pisze:
>>>>>> Słodka jak ulepek (tu obowiązkowo, bo generalnie nie słodzę) i gorrrąca
>>>>>> herbata z połówką kalamondyny, tudzież zupa zarzucajka wprost z
>>>>>> fajerrrrek,
>>>>>> taka wcale a wcale nie stygnie, więc poparzonam nieco :-)
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Kapuśniak, żurek, gulaszowa, grochowa, fasolowa.
>>>>
>>>> My ostatnio gustujemy z zupie z czerwonej soczewicy.
>>>
>>> Na sposób włoski, indyjski czy arabski?
>>>
>>
>>
>> A po polsku się nie da? Hue hue.
>> :-|
>
> Poproszę przepis.
>

Analogiczny do fasolowej i grochówki.

--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2014-01-24 21:39:51

Temat: Re: Co dobrego na mróz?
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2014-01-24 21:27, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-01-24 20:34, Qrczak pisze:
>> Dnia 2014-01-24 20:17, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>> W dniu 2014-01-24 19:21, Paulinka pisze:
>>>> W dniu 2014-01-24 17:56, Ikselka pisze:
>>>>> Słodka jak ulepek (tu obowiązkowo, bo generalnie nie słodzę) i
>>>>> gorrrąca
>>>>> herbata z połówką kalamondyny, tudzież zupa zarzucajka wprost z
>>>>> fajerrrrek,
>>>>> taka wcale a wcale nie stygnie, więc poparzonam nieco :-)
>>>>>
>>>>
>>>> Kapuśniak, żurek, gulaszowa, grochowa, fasolowa.
>>>
>>> My ostatnio gustujemy z zupie z czerwonej soczewicy.
>>
>> Na sposób włoski, indyjski czy arabski?
>
> Zawsze dodaję kumin. Czy to już sprawia sposób arabski?

Poczekajmy na ekspertyzę...

Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2014-01-24 21:41:18

Temat: Re: Co dobrego na mróz?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 24 Jan 2014 21:27:32 +0100, FEniks napisał(a):

> (...)kumin. Czy to już sprawia sposób arabski?
>
A to by się Arab uśmiał :-)))
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2014-01-24 21:49:17

Temat: Re: Co dobrego na mróz?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-24 21:39, Qrczak pisze:
> Dnia 2014-01-24 21:27, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>> W dniu 2014-01-24 20:34, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2014-01-24 20:17, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2014-01-24 19:21, Paulinka pisze:
>>>>> W dniu 2014-01-24 17:56, Ikselka pisze:
>>>>>> Słodka jak ulepek (tu obowiązkowo, bo generalnie nie słodzę) i
>>>>>> gorrrąca
>>>>>> herbata z połówką kalamondyny, tudzież zupa zarzucajka wprost z
>>>>>> fajerrrrek,
>>>>>> taka wcale a wcale nie stygnie, więc poparzonam nieco :-)
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Kapuśniak, żurek, gulaszowa, grochowa, fasolowa.
>>>>
>>>> My ostatnio gustujemy z zupie z czerwonej soczewicy.
>>>
>>> Na sposób włoski, indyjski czy arabski?
>>
>> Zawsze dodaję kumin. Czy to już sprawia sposób arabski?
>
> Poczekajmy na ekspertyzę...

Już mamy. A więc chyba jednak nie.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2014-01-24 21:55:33

Temat: Re: Co dobrego na mróz?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 24 Jan 2014 21:49:17 +0100, FEniks napisał(a):

> W dniu 2014-01-24 21:39, Qrczak pisze:
>> Dnia 2014-01-24 21:27, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>> W dniu 2014-01-24 20:34, Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2014-01-24 20:17, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>>> W dniu 2014-01-24 19:21, Paulinka pisze:
>>>>>> W dniu 2014-01-24 17:56, Ikselka pisze:
>>>>>>> Słodka jak ulepek (tu obowiązkowo, bo generalnie nie słodzę) i
>>>>>>> gorrrąca
>>>>>>> herbata z połówką kalamondyny, tudzież zupa zarzucajka wprost z
>>>>>>> fajerrrrek,
>>>>>>> taka wcale a wcale nie stygnie, więc poparzonam nieco :-)
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Kapuśniak, żurek, gulaszowa, grochowa, fasolowa.
>>>>>
>>>>> My ostatnio gustujemy z zupie z czerwonej soczewicy.
>>>>
>>>> Na sposób włoski, indyjski czy arabski?
>>>
>>> Zawsze dodaję kumin. Czy to już sprawia sposób arabski?
>>
>> Poczekajmy na ekspertyzę...
>
> Już mamy. A więc chyba jednak nie.
>

Soczewica była znana u nas już w neolicie, dlatego spytałam, czy po polsku
nie można.

--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2014-01-24 22:04:17

Temat: Re: Co dobrego na mróz?
Od: "artustas" <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

> Kapuśniak, żurek, gulaszowa, grochowa, fasolowa.
>

Czyli gorące sycące zupki rulez :-)

----------------------------------------------------
----------------------------

Vifon, pikantna kurczakowa? :D:D:D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2014-01-24 22:06:36

Temat: Re: Co dobrego na mróz?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 24 Jan 2014 22:04:17 +0100, artustas napisał(a):

>> Kapuśniak, żurek, gulaszowa, grochowa, fasolowa.
>>
>
> Czyli gorące sycące zupki rulez :-)
>
> ----------------------------------------------------
----------------------------
>
> Vifon, pikantna kurczakowa? :D:D:D

A też bym zjadła, jakbym porządnie zmarzła :-D
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2014-01-24 22:16:41

Temat: Re: Co dobrego na mróz?
Od: "artustas" <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1vjpejboj0alj.kmkltgehse5e$.dlg@40tude.
net...

Dnia Fri, 24 Jan 2014 22:04:17 +0100, artustas napisał(a):

>> Kapuśniak, żurek, gulaszowa, grochowa, fasolowa.
>>
>
> Czyli gorące sycące zupki rulez :-)
>
> ----------------------------------------------------
----------------------------
>
> Vifon, pikantna kurczakowa? :D:D:D

A też bym zjadła, jakbym porządnie zmarzła :-D

----------------------------------------------------
----------------------------

Moje dzieciaki ostatnio do sklepu poleciały po to "cudo", kazałem kupić dla
mnie właśnie pikantnego Vifona, a dla nich co chcą, niestety zapomniały o
mnie, kupiły pomidorówki, chyba Amino. Po "sporządzeniu" tego, no niestety,
i spróbowaniu potwierdziłem syfiastość tych zupek ... no chyba że właśnie
wypalający "ryja, konkretny Vifon". Czasami i tej chemii się człowiekowi
zachciewa :D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2014-01-24 22:18:53

Temat: Re: Co dobrego na mróz?
Od: wolim <n...@p...tu> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-24 17:56, Ikselka pisze:
> Słodka jak ulepek (tu obowiązkowo, bo generalnie nie słodzę) i gorrrąca
> herbata z połówką kalamondyny, tudzież zupa zarzucajka wprost z fajerrrrek,
> taka wcale a wcale nie stygnie, więc poparzonam nieco :-)
>

Na mróz dobra jest setka (lepiej dwie) dobrej polskiej wódki.
Temperatura lekko poniżej pokojowej.

I dobrze rozpalony kominek.

Po takim zabiegu najlepsza jakaś pożywna zupka.

Oczywiście, wszystko z umiarem, albo każdemu podług możliwości (witalności).

Pozdrawiam,
MW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2014-01-24 22:27:25

Temat: Re: Co dobrego na mróz?
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2014-01-24 21:55, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Fri, 24 Jan 2014 21:49:17 +0100, FEniks napisał(a):
>> W dniu 2014-01-24 21:39, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2014-01-24 21:27, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2014-01-24 20:34, Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2014-01-24 20:17, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>>>> W dniu 2014-01-24 19:21, Paulinka pisze:
>>>>>>> W dniu 2014-01-24 17:56, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Słodka jak ulepek (tu obowiązkowo, bo generalnie nie słodzę) i
>>>>>>>> gorrrąca
>>>>>>>> herbata z połówką kalamondyny, tudzież zupa zarzucajka wprost z
>>>>>>>> fajerrrrek,
>>>>>>>> taka wcale a wcale nie stygnie, więc poparzonam nieco :-)
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Kapuśniak, żurek, gulaszowa, grochowa, fasolowa.
>>>>>>
>>>>>> My ostatnio gustujemy z zupie z czerwonej soczewicy.
>>>>>
>>>>> Na sposób włoski, indyjski czy arabski?
>>>>
>>>> Zawsze dodaję kumin. Czy to już sprawia sposób arabski?
>>>
>>> Poczekajmy na ekspertyzę...
>>
>> Już mamy. A więc chyba jednak nie.
>>
>
> Soczewica była znana u nas już w neolicie, dlatego spytałam, czy po polsku
> nie można.

Ale przepisu, neolitycznego, już nie podałaś.

Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.