Data: 2012-02-22 19:33:16
Temat: Re: Co mają do zaoferowania głosiciele ateizmu?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <h...@h...hm> napisał w wiadomości
news:ji3fga$js9$1@mx1.internetia.pl...
>
>>
>> Religia została stworzona- może i tak. W Twojej opinii- w jakim celu?
>> Czy był to cel (cele) uświadomiony przez demiurga?
>
> Nie, byl to pewnie cel zupelnie prozaiczny. Komus cos sie skojarzylo,
> ktos lepiej i ciekawiej opowiadal, wprowadzilo sie w tradycje, tradycja
> okazala sie dobrym narzedziem do podtrzymania wladzy/posluchu i dalej
> to poszlo. Jedne "religie" uczyly sie od innych, nowopowstajace
> patrzyly na dorobek wczesniejszych - tych ktore przetrwaly i tych ktore
> upadly...
>
> Na poziomach plemiennych tych motywacji bylo pewnie tyle ile
> religii, wieki pozniej motywacji bylo juz mniej, tak jak malala
> liczba religii w warunkach "konkurencji".
I druga sprawa, powstawaly zapewne bardzo dlugo nie byly dzielem jednej
osoby, tylko wykluwaly sie w czasie pokolen, az nabraly konkretniejszych
ksztaltow.
> Przeciez chrzescijanstwo tez dzialalo w warunkach konkurencji
> i konkurencje wygralo z dosc prozaicznego powodu - namaszczone
> przez wladce Rzymu bo tak bylo wygodnie. A ze uroslo tak bardzo -
> widac zdolne osoby "zarzadzaly".
Ale zauwaz ile czasu musialo przetrwac, bez silowego wsparcia, a wrecz
przeciwnie. Moim zdaniem to jest niezly fenomen. Chociaz nie wiem jak na
przestrzeni pierwszych wiekow rosla liczba chrzescijan i jak to wyglada w
porownaniu np. z buddyzmem.
|