>> Zapedzilem sie - nie ateisci, ale ci ktorzy mowia o dojrzalosci
>> odchodzenia od kosciola, zeby byc scislym.
>
> Jak pisalem, nie przestrzeliles specjalnie, bo zadeklarowani ateisci
> zwykle zwalczaja religie. Nie wystarcza im ich wlasny poglad, maja
> potrzebe nawracania.

Coz, na dobra sprawe w tym topiku tez w jakms stopniu zwalczam
(piszac o niekorzystnosci istnienia i koniecznosci wymyslenia czegos
nowego), ale nie ze wzgledu na przeciaganie na strone ateizmu.