Użytkownik <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3355.000038f8.3da5d9e8@newsgate.onet.pl...
> Gdybyś miał CFS, to:
>
> - urlop nic by Ci nie dał,
Racja. Znaczy, dałby tyle, że na urlopie pewnie czułby się lepiej, ale po
powrocie do pracy wszystko wraca z siłą wodospadu.

> - na imprezy nie mógł byś chodzić,
Zależy. Z CFS jest tak, że miewa różne natężenie u różnych ludzi. Przy
diagnozowaniu stosuje się jako kryterium zmniejszenie aktywności o 50% w
stosunku do normalnej w ciągu 6 miesięcy. To nie jest tak, że człowiek jest
jak przewrócona biedronka, ani rączką, ani nóżką (choć niektórzy tak). Bywa
lepiej, bywa gorzej.

> - normalnie pracowac byś nie mógł,
Racja, tak całkiem normalnie to nie.

> - bawić sie nie bys był w stanie,
Zależy - patrz wyżej.

> Fakt, wotaminki, by Ci również "g." dały.
Przy CFS to raczej wszystko gie daje - witaminki, magnez, Prozac, żeńszeń,
sterydy, co tam jeszcze. Znaczy, statystycznie coś tam komuś pomoże, choć
pewnie raczej jako placebo.

JoP