Data: 2000-02-12 00:50:40
Temat: Re: Co myslicie...
Od: "JC" <J...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
PeterPan <p...@p...onet.pl> schrieb in im Newsbeitrag:
3...@n...astercity.net...
wrote :
Cześć Piotrusiu ,
> | Zrób więc tylko korektę swoich planów jeśli tak trzeba.
>
> To nie to. To nie kwestia korekty a obecnego nastroju. Mam "dola" i
musze to
> przeczekac.
Weź tę " dolę " z byka bo inaczej ona Cię weźmie a tego ani Ty ani
bliscy Tobie nie chcieliby
doczekać. Jedynymi którzy chcieliby nas widzieć złamanych to ci którym
się wydaje , że ON
bez pomocy pseudo " współczujących " już nie pociągną. Szlag ich trafia
jak widzą NAS wyżej niż
ONI , jak jesteśmy lepsi niż ONI - to ich boli. Jak idą do woja to się
wieszają bo mama daleko,
bo dziewczyna ich zdradziła. Widzisz więc Piotrze jakie to słabe
jednostki ( nie wszyscy ). Najmniejsza zmiana życiowej sytuacji i
totalny załam , a przecież co to są za problemy w porównaniu do
problemów ON.
A MY walczymy każdego dnia żeby dupę zawlec do klopa , żeby się odlać po
ludzku bez pomocy
tych cholernych pseudo " współczujących ".
Nie Piotr muszę ten wątek skończyć bo mnie szlag trafi.ONI z nami nie
mają szans jeśli chodzi
o dyskusję na temat życia. I jak słyszę od jednych że zarazili im
dziecko , od Ciebie , że też ktoś
przyłożył rękę do Twojej " doli " to do zawału już nie daleko.
Trzymam za Ciebie kciuki i nie " przeczekuj " za długo bo czas miniony
nigdy nie wraca.
> | > | > Pewnie znasz powiedzenie ktore mowi ze "jezeli nie wiadomo o
co
> | > | chodzi,
> | > | > chodzi o pieniadze". Zbyt wiele osob straciloby na tym.
> |
> | [JC]
> | > | Ha , tuś mnie zaskoczył z tym powiedzeniem. To dla mnie coś
nowego
> | ;-)
> |
> | [PP]
> |
> | > Czyzby?
> |
> | Naprawdę.
>
> Nie wierze ale mysle ze wiesz co piszesz.
Nie ma mnie już trochę w kraju to i stałem się w pewnych powiedzeniach
wtórnym analfabetą ,
dlatego jak stwierdzasz , " wiem co piszę ".
> Moja babcia byla sparalizowana przez kilkanascie lat. Mieszkala na
parterze
> ale poniewaz bylo to stare budownictwo i schody byly bardzo waskie,
caly ten
> okres spedzila w domu ani razu nie opuszczajac go. :(((.
To straszne:(
> Na dodatek przy
> owczesnie dostepnym wozkach ("krowach" :( ) inwalidzkich wlasciwie nie
mogla
> sie poruszac po mieszkniu :(. Jakby tego bylo malo, umarla z powodu
> niedopatrzenia lekarzy w szpitalu.
To jakaś klątwa :(
> Zachorowalem przez nieuctwo lekarki. O tym czego ona nie wiedziala,
> wiedzialy nawet peilegniarki ale wiadomo, jako personel nizszy, nie
mogly
> przeciwstawic sie woli lekarza. Pozniej nastepowaly inne pomysli i
> niedopatrzenia. Grozil mi rowniez analfabetyzm poniewaz przy moim
> "bukieciku" chorob ;) nie chciano mnie przyjac do szkoly. Moja Mama
musiala
> zatrudnic sie w szkole zeby byla przy mnie w razie czego.
> Kilka lat temu powinienem przejsc na I grupe ale jezeli
"przekwalifikuje
> sie", nigdy nie otrzymam renty dlatego caly czas "siedze" na II.
> Jak widzisz nie mam za co lubic komuny rowniez pod wzgledem opieki
> medycznej.
Brak mi słów. :-<
> | > Dokladnie tak samo mysle. Czasem jednak opadaja mi rece.
> |
> | Pozostaje je więc znowu podnieść , aż do skutku , inaczej będzie jak
> | jest.
>
> Podnosze ale coraz trudniej mi to przychodzi.
Wierzę Ci ale wiem , że są wśród NAS tacy którzy ( wybacz ) nawet rąk
podnieść nie potrafią
choćby nie wiem jak tego chcieli.Dlatego podnoś swoje póki możesz bo co
oni by powiedzieli czytając takiego który może a nie chce?
>
> | > Dializy nie mozna odlozyc do czasu kiedy znajda sie pieniadze a
nie
> | sadze
> | > zeby jakakolwiek instytucja leczyla na kredyt.
> |
> | Masz rację ale to nie zmienia faktu , że 2+2=4. Na tej zasadzie
działa
> | ustrój kapitalistyczny.
> | Nie znaczy to jednak , że w takim ustroju nie można mieć dobrze
> | funkcjonującej ochrony
> | socjalnej i zdrowotnej.To zadanie dla rządu danego kraju.
>
> O tym wiemy chyba wszyscy ale to nie zmienia faktu ze jezeli nic sie
nie
> zmieni na czas, umra kolejni ludzie. I to wszystko za nasze podatki.
Tak o
> nas troszczy sie nasze panstwo :(((((.
Czytałem właśnie wczoraj dawno ukazany na GRUPIE list mojego i wielu
innych przyjaciela A.A.
do Gazety Wyborczej. Nigdy nie ujżał łam tego czasopisma. Poślę Ci go a
będziesz wiedział
dlaczego ONI się nas boją i będziesz wiedział dlaczego się BOJA. Dlatego
żyjemy jak żyjemy.
> | > | To jest dopiero PARANOJA! Itd , itd.
> | > | Nie wszystko jest jednak mój kochany takie czarne. Ty masz PC ,
" on
> | "
> | > | ma PC i jesteśmy na GRUPIE a GRUPA podobno ma 300 - 400
członków. A
> | ile
> | > | jest tych GRUP w kraju? Ano trochę jest. Jakby za komuny ( jak
> | > | wspominasz ) tak publicznie psioczył to co by było ? A tu trzeba
> | mądrze
> | > | pogadać żeby i inni zrozumieli , że Internet to POTEGA która
łączy
> | ludzi
> | > | a złączeni ludzie to jeszcze większa POTEGA. Trzeba poprostu coś
> | robić
> | > | aby to zmienić. Nie tak dawno jeszcze pisała o tym Kari tu na
GRUPIE
> | ,
> | > | czytałeś ?
> | >
> |
> | [PP]
> |
> | > Nie. Grupe czytuje sporadycznie (z roznych powodow).
> |
> | No to wiele straciłeś.Jakbyś chciał to nadrobić , poślę Ci na priva.
> | Zdziwisz się , że był ktoś kto już dawno pisał o tym , o czym MY
znowu
> | dzisiaj dyskutujemy i tylko dyskutujemy.
>
> Nie, to mnie nie dziwi. Zastanawiam sie tylko jak przejsc wlasnie od
tych
> naszych JEDYNIE rozmow do dzialania i zaczac domagac sie naszych praw.
Jak WSZYSCY Z NAS zrozumieją czym jest GRUPA to przestaniesz się
zastanawiać i przestaną zastanawiać się inni i zadawać pytanie :
JAK PRZEJSC DO DZIALAN ?
> Chetnie poczytam. Jak mozesz przeslij mi kopie.
Masz jak w banku najdalej za godzinę.
> | [JC]
> | Oczywiście że można zmienić , wszystko można zmienić.Pytanie tylko ,
> | jaką metodą.
> | Która metoda będzie najefektywniejsza no i czy mamy możliwości na
> | zmiany.
> | Jeśli tak to jakie?
> | Samo " optymistyczne nakreślenie celów " niestety Piotrze nie
wystarczy.
>
> Wiem ze to nie wystarczy ale takie sa poczatki dzialan. Najpierw
zalozenia,
> pozniej realizacja. Wiesz o tym doskonale. A jak do tego dojsc? Trzeba
sie
> zastanowic. Mysle ze prawie na pewno znalazlby sie sposob.
I znowu jest nas dwóch jednomyślnych.
> | > To sie sprawdza, trzeba tylko
> | > byc bardzo upartym w swoich dazeniach.
> |
> | O , o , to jest to , tu się z tobą zgadzam w 100 %.
>
> :o)
Ja bardzo poważam mądrych ludzi.
> | > | > | W gremiach decydenckich muszą być osoby niepełnosprawne
które
> | > | > | będą reprezentowały społeczność ON.
> | > |...............................
> |...................................................
...............
> | No skoro tylko my dwaj tak będziemy myśleć to chyba tak to się
skończy ,
> | nie pierwszy zresztą raz.Na wielkie zmiany , trzeba wielu.
>
> Wlasnie. Chociaz moze warto zaczac od malych zmian. Latwiej pokonac
"nizsze
> schody". Pozniej coraz wyzej, dalej i dalej...
Swięte słowa.
>
> | > | [PP]
> | > |
> | > | > Obawiam sie tylko ze zmanieryzuja sie jak
> | > | > cala reszta, tam na gorze.
> | > |
> | > | A ty byś się zmanieryzował gdybyś tam był?
> | >.................................................
............................................
> | Czy ja wiem , wtedy są całkowicie inne uwarunkowania ale " wężem "
> | napewno trzeba umieć być.
>
> Wlasnie. To mnie najbardziej brzydzi - zaklamanie, hipokryzja,
dwulicowosc,
> falsz.
To jest POLITYKA czy się z tym zgodzisz czy nie , czy to Ci się podoby
czy nie.
> | > | > Trzeba wziac jeszcze jedno pod uwage - ludzie niepelnosprawni
sa
> | mniej
> | > | > wydajni a to nie jest w interesie pracodawcow.
> | > |
> | > | Trzeba ich MADRZE zainteresować.
> | >
> | > Wlasnie - MADRZE a zeby to zrobic trzeba poglowkowac. Nie kazdemu
sie
> | chce.
> |
> | Raczej nie każdy potrafi.
>
> To tez ale takich nalezaloby zmienic na tych co potrafia. Znowu
marze -
Nie , Swięte słowa.
> | Nie bardzo zrozumiałem chyba co tu masz na myśli.
> | Wypowiedziałem się z punktu widzenia mnie , jako zatrudnionego
> | a nie z punktu widzenia pracodawcy.
>
> Mialem na mysli ta szczegolna atmosfere panujaca kiedy zbiera sie
wieksze
> grono ON czyli miedzy innymi w ZPCH. Nie wiem czy rozumiesz co mam na
mysli.
Chyba taaak , ale nie jestem pewny w 100% czy nasze myóli są zbieżne.
>
> | Wydaje mi się , że stwarzanie miejsc pracy w nie ZPCH dają lepsze
efekty
> | i są tańsze.
> | Poza tym to jest integracja ON ze społeczeństwem a ZPCH dla mnie to
> | tworzenie nowych
> | " zamkniętych gett "
> | Kiedy i jak więc mają poznać " pełnosprawni " problematykę ON kiedy
> | zamyka się ich
> | ciągle w czymś takim jak ZPCH. No i w takiej sytuacji nie trudno o
różne
> | przekręty o jakich
> | mogłem tutaj na GRUPIE czytać.
>
> :(
No , możemy to poszerzyć a pewny jestem , że przyznasz mi rację.
>
> | > Nie uogolniam. Wiem ze nie wszyscy sa tacy jednak jest ich duzo
:(.
> | Nie
> | > spotkales sie nigdy z glupimi, wscipskimi spojrzeniami w Twoim
> | kierunku?
> |
> | Kiedyś mnie to denerwowało , dziś nie zwracam na to uwagi gdyż nie
> | spotyka
> | mnie to. Może dlatego , że jestem tu gdzie jestem. Tu trochę inaczej
> | podchodzą
> | wszyscy do tych problemów a może całkiem inaczej. Tak to jest
właściwsze
> | określenie.
>
> Widzisz. Czyli mialem racje - takich PANIENEK jest jednak nieco wiecej
:(.
Zle mnie zrozumiałeś Piotrze.
> | > | [PP]
...........................
.......................................
> | > Wlasnie! Wiekszosc placze podczas gdy biorac sie do roboty mogliby
> | mocno
> | > poprawic swoja sytuacje.
> |
> | Swięte słowa.
>
> Dlatego sadze ze czesc z nas nie ma prawa do narzekan poniewaz w duzej
> mierze sami zapewniamy sobie sytuacje w jakiej sie znajdujemy.
Swięte słowa
>
> | > | [JC]
> | > |
> | > | > | Znam ON którzy zanim " stanęli na nogi " szli ciągle przez
> | życie z
> | > | > | zaciśniętymi zębami do wytyczonego sobie celu. Zęby te
uwalniali
> | z
> | > | > | zacisku tylko wtedy kiedy chcieli się napić lub coś
> | > | > | zjeść. Uwolnili ten zacisk dopiero jak doszli , do celu ,
bez
> | słowa
> | > | > | skargi na kogokolwiek i na cokolwiek.
> | > |
> | > | [PP]
> | > |
> | > | > Wlasnie takich ludzi podziwiam i cenie najbardziej. Chcialbym
sie
> | tego
> | > | > nauczyc i byc bardziej wytrzymalym.
> | > |
> | > | Twój bunt na rzeczywistość która Cię otacza mówi mi że Ty tego
się
> | już
> | > | nauczyłeś teraz tylko wytycz sobie cel , zaciśnij zęby i dzień
po
> | dniu
> | > | do przodu , na przekór wszystkim i wszystkiemu
> | >
> | > Staram sie ale czasem porazki bardzo mnie doluja i zniechcecaja do
> | > czegokolwiek.
> |
> | To trafia wszystkich , spoko. Pytanie tylko na ileś twardy io
> | konsekwentny?
>
> Przekonamy sie...
Ano przekonajmy się....
>
> | > | [JC]
> | > |
> | > | > | No bo co lub kogo możemy skarżyć za to że jesteśmy ON ?
> | > |
> | > | [PP]
> | > |
> | > | > Ja akurat wyjatkowo tempa, (...wyzwiska!!!...) lekarke.
........................................
....................................................
.............
> |
> | Podobnie zostali i inni przez takich lekarzy trafieni. Wejdź może
> | Piotrze w kontakt z :
> |
> | Renata Jaroslaw Malejewscy - k...@p...most.org.pl ,
> |
> | ich syn został zarażony w szpitalu i oni walczą o odszkodowanie i
> | najlepszą rehabilitację
> | dla niego. Może ich doświadczenia i Tobie pomogą. Zrób to
koniecznie.
>
> Dla mnie jest juz dawno za pozno. Dokumentacja przebiegu mojego
leczenia
> zostala sfalszowana jak tylko lekarka dowiedziala sie ze moja Mama
zamierza
> pozwac ja do sondu. Bylo to jakies 24 lata temu. Nie ma zadnych
podstaw
> prawnych na podstawie ktorych moglbym starac sie o odszkodowanie czy
> ukaranie lekarki (dobrze byloby zeby stracila prawo do wykonywania
zawodu
> poniewaz z tego co mi wiadomo zaszkodzila jeszcze wielu innym - ja
bylem w
> czolowce).
Wierz mi ja wiem co mówię.Wejdź z nimi w kontakt.
A ponieważ tak fajnie się rozumiemy i mamy wiele wspólnych doświadczeń
zapraszam dalej
na priva. Chyba , że wolisz na GRUPIE ?
pozdr. - Józek
J...@t...de
|