| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-05 01:00:30
Temat: Co myślicie o "deja vu"Chodzi mi o zjawisko "deja vu" z francuskiego - już widziane.
polega to na tym że najpierw coś ci się śni, a potem np za kilka tygodni
przeżywasz to naprawdę, lub widzisz dane miejsce okoliczności. Zeby tak się
stało, potrzebny jest bardzo silny ładunek emocjonalny towarzyszący temu
zjawisku, stres, strach itp, dlatego często takie wyprzedzenie mają różnego
rodzaju nieszczęścia, wypadki czy inne przyszłe zdarzenia o dużym ładunku
emocjonalnym.
Naukowcy jeszcze nie odkryli na jakiej zasadzie ludzki umysł może przewidzieć
przyszłość i co powoduje że właśnie silne emocje są w stanie wzmocnić sygnał
do "mocy" z której będzie on bez trudności "odbierany" we wcześniejszym śnie.
Zgodnie ze szczególną teorią względności Einsteina, wszystko co porusza się z
przyszłości w przeszłość musiałoby mieć prędkość większą od światła.
Ciekawe jaka energia, czy coś w rodzaju fal radiowych przenosi tą informację w
przeszłość w umyśle danej osoby.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-07 08:54:27
Temat: Re: Co myślicie o "deja vu"Użytkownik "Robert" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:675b.00000948.40e8a82d@newsgate.onet.pl...
> Chodzi mi o zjawisko "deja vu" z francuskiego - już widziane.
> polega to na tym że najpierw coś ci się śni, a potem np za kilka tygodni
> przeżywasz to naprawdę, lub widzisz dane miejsce okoliczności.
"deja vu" polega na tym, że WYDAJE CI się, że już taką scenę widziałeś.
> Zeby tak się stało, potrzebny jest bardzo silny ładunek emocjonalny
towarzyszący temu
> zjawisku, stres, strach itp, dlatego często takie wyprzedzenie mają
różnego
> rodzaju nieszczęścia, wypadki czy inne przyszłe zdarzenia o dużym ładunku
> emocjonalnym.
Miałem parę razy takie coś i nigdy nie towarzyszył temu jakiś szczególny
ładunek emocjonalny. Po prostu patrzysz na jakąś sytuację i "wiesz", że już
to widziałeś i "możesz" przewidzieć co będziesz widział za 1 sekunde.
> Naukowcy jeszcze nie odkryli na jakiej zasadzie ludzki umysł może
przewidzieć
> przyszłość i co powoduje że właśnie silne emocje są w stanie wzmocnić
sygnał
> do "mocy" z której będzie on bez trudności "odbierany" we wcześniejszym
śnie.
> Zgodnie ze szczególną teorią względności Einsteina, wszystko co porusza
się z
> przyszłości w przeszłość musiałoby mieć prędkość większą od światła.
> Ciekawe jaka energia, czy coś w rodzaju fal radiowych przenosi tą
informację w
> przeszłość w umyśle danej osoby.
Nie wydaje mi się, aby istniała "równolegle" przeszłość, terazniejszośc i
przyszłość. To wszystko nad czym się zastanawiamy to tylko/aż takie urojenia
zmutowanej małpy, której wydaje się, że rozumie wszechświat, bo może
obserwować z góry mrowisko.
andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-07 15:27:38
Temat: Re: Co myślicie oandrzej <v...@o...pl> napisał(a):
> Miałem parę razy takie coś i nigdy nie towarzyszył temu jakiś szczególny
> ładunek emocjonalny. Po prostu patrzysz na jakąś sytuację i "wiesz", że już
> to widziałeś i "możesz" przewidzieć co będziesz widział za 1 sekunde.
Na tym polega istota deja vu. PSychika generuje to zjawisko po to, żeby
dzięki złudzeniu przewidywalności uniknąć lęku. Dlatego deja vu
jest "wyprane" z niego, co nie zmienia faktu, że lęk właśnie leży u jego
podstaw.
Bigda
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-07 16:39:17
Temat: Re: Co myślicie o "deja vu"> Chodzi mi o zjawisko "deja vu" z francuskiego - już widziane.
> polega to na tym że najpierw coś ci się śni, a potem np za kilka tygodni
> przeżywasz to naprawdę, lub widzisz dane miejsce okoliczności. Zeby tak się
> stało, potrzebny jest bardzo silny ładunek emocjonalny towarzyszący temu
> zjawisku, stres, strach itp, dlatego często takie wyprzedzenie mają różnego
> rodzaju nieszczęścia, wypadki czy inne przyszłe zdarzenia o dużym ładunku
> emocjonalnym.
> Naukowcy jeszcze nie odkryli na jakiej zasadzie ludzki umysł może przewidzieć
> przyszłość i co powoduje że właśnie silne emocje są w stanie wzmocnić sygnał
> do "mocy" z której będzie on bez trudności "odbierany" we wcześniejszym śnie.
> Zgodnie ze szczególną teorią względności Einsteina, wszystko co porusza się z
> przyszłości w przeszłość musiałoby mieć prędkość większą od światła.
> Ciekawe jaka energia, czy coś w rodzaju fal radiowych przenosi tą informację
w
> przeszłość w umyśle danej osoby.
Zjawiska z kręgu de ja vu to rodzaj omamów pamięciowych, w których
istota zaburzenia polega na przeżywaniu poczucia znajomości obiektu
mimo braku obiektywnych podstaw do zaistnienia takiego poczucia.
Wynikają jak sądzę z dwustopniowej organizacji procesu powstawania
poczucia znajomości spostrzeganego obiektu.
Dla naszego spostrzegania różnicowanie między nieznanymi i znanymi
obiektami jest sprawą ważną, bowiem obiekt nieznany może wymagać
bardziej starannego przyjrzenia się mu i poznania go a obiekt znany nie.
Pierwszy stopień realizuje hipokamp i odbywa on się nieświadomie
"wydaje mi się, że znam ten pokój" (nie wiemy jednak dlaczego)
drugi stopień - dający też możliwość świadomej weryfikacji
w oparciu op logiczne przesłanki
realizuje kora czołowa.
"To mój pokój w moim mieszkaniu"
- weryfikacja OK
lub
"jednak nigdy nawet nie byłem w tym mieście" - świadoma weryfikacja
w oparciu o logiczne przesłanki zawodzi i stwierdzamy, że mamy
"de ja vu"
Pacjenci z padaczką skroniową (ognisko znajduje się wtedy w poblizu
opisywanej struktury bądź jest jej częścią) wskutek patologicznej
czynności neuronów ogniska padaczkowego mogą więc doznawać
pobudzenia nieświadomych mechanizmów rozpoznających obiekty
jako znane, w najróżniejszych sytuacjach i bardzo często -
np. wielokrotnie w ciągu dnia. Stąd incydenty de ja vu korelują z częstością
nasilenia napadów u niektórych epileptyków, nasilają się też
przy rytmicznej fotostymulacji i bodaj że także przy hiperwentylacji
czyli przy działaniach prowokujących do napadów.
Dzięki temu, że proces rozpoznania na wymiarze
"znane-nieznane" (nie mylić z samym
rozpoznaniem obieku ="to jest jakiś pokój") realizowany jest także
na poziomie świadomym przez płaty czołowe,
mamy szansę na świadomą weryfikację takiego automatycznie
pojawiającego się poczucia i stwierdzić, że mamy "de ja vu".
Jednak przy uszkodzeniach płatów czołowych zaburza się proces świadomej
weryfikacji, i jeśli uszkodzone zostaną dodatkowo mechanizmy
pamięci pacjent może być w pełni przekonany o prawdziwości
zdarzeń, które pacjentowi wmawiamy - byle robić to niezbyt nachalnie.
Częste są tu "nieprawdopodobne" konfabulacje w których pacjent bez żadnej
weryfikacji podaje nam zupełnie fałszywe informacje
związane z przypadkowymi skojarzeniami i nie
ma świadomie poczucia, że coś jest nie tak.
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-07 17:32:45
Temat: Re: Co myślicie oNo tak, ale deja vu jest znacznie bardziej powszechne niż padaczka skroniowa.
Częściej występuje pewnie jako objaw nerwicowy właśnie.
Bigda
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-07 21:06:22
Temat: Re: Co myślicie o> No tak, ale deja vu jest znacznie bardziej powszechne niż padaczka skroniowa.
> Częściej występuje pewnie jako objaw nerwicowy właśnie.
>
> Bigda
>
> --
Of korz, zapomniałem dodać, że w normie może też występować i nic nie znaczyć
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-08 06:28:06
Temat: Re: Co myślicie oUżytkownik bigda napisał:
> Na tym polega istota deja vu. PSychika generuje to zjawisko po to, żeby
> dzięki złudzeniu przewidywalności uniknąć lęku.
po to???
> Dlatego deja vu
> jest "wyprane" z niego, co nie zmienia faktu, że lęk właśnie leży u jego
> podstaw.
a skad to wszystko wiemy?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-08 19:15:07
Temat: Re: Co myślicie o m...@h...of.pl napisał(a):
> Użytkownik bigda napisał:
>
> > Na tym polega istota deja vu. PSychika generuje to zjawisko po to, żeby
> > dzięki złudzeniu przewidywalności uniknąć lęku.
>
> po to???
No wlasnie po to.
> > Dlatego deja vu
> > jest "wyprane" z niego, co nie zmienia faktu, że lęk właśnie leży u jego
> > podstaw.
>
> a skad to wszystko wiemy?
Zależy kto konkretnie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-08 21:01:48
Temat: Re: Co myślicie o "deja vu"
ze ta blad Matrixa;)))
dzisiaj jestem matriksowo nastawiona
Matrix has U...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |