Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "casus" <c...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Co myślicie o irydologach ?
Date: Fri, 17 Jun 2005 15:55:43 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 139
Message-ID: <d8ukov$glh$1@inews.gazeta.pl>
References: <i...@a...coca.cola>
<5...@n...onet.pl>
<19odl9uth4bhl$.dlg@always.coca.cola> <d8skd7$3go$1@inews.gazeta.pl>
<d8sl5o$73a$1@inews.gazeta.pl> <d8suar$fm7$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 82.177.97.253
X-Trace: inews.gazeta.pl 1119016544 17073 82.177.97.253 (17 Jun 2005 13:55:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 17 Jun 2005 13:55:44 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-User: chelsey
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:181527
Ukryj nagłówki
> > bo to hochsztaplerstwo a nie medycyna.
> Musiałbyś udowodnić, że ten rodzaj lecznictwa mający głębokie korzenie w
> kulturze wschodu i rozwijający się przawie równolegle z akupresurą i
> akupunkturą nie ma na swoim koncie tysięcy dobrze postawionych diagnoz i
> przypadków wyleczenia.
mam wrazenia, ze mylisz pojecia - irydologia jest tylko wrozeniem, zaden
irydolog nie leczy. Wiec nie mowmy o przypadkach wyzdrowienia. A co do
udowodnienia - owszem udowodniono, ze irydologia nic nie wnosi - z reszta
Marek Ci juz napisal.
> Ale ja napisałam, że trzeba mieć WIEDZĘ - każdy mistrz (albo jak go zwał
tak
> go zwał) daje uczniom dyplom (nie pytaj, zabij mnie a nie wiem jak to się
> odbywa). I taki uczeń zdobywa swoją wiedzę też latami, a nie w ciągu
jednego
> tygodnia... To błąd państwa, że każdy oszust może za zwykłą opłatę
> manipulacyjną założyć działalność gospodarczą usługową i klepać kasiorę na
> naiwnych, opłacając regularnie podatki i składki. Dlatego trzeba zmienić
> IMHO przepisy prawa i wykluczyć w ten sposób złodziei.
WIEDZE trzeba sprawdzic. Nie sprawdzisz u irydologa, bo nie masz mocy
prawnej. I nikt go nie sprawdzi. Skoro nie potrafi sie udowodnic (zarowno w
Polsce, jak i na Zachodzie), ze irydologia jest wiedza - wiedza nie jest. I
dlatego tez nie robi sie prawa, by to sprawdzic. Kazde wrozenie pod nazwa
IRYDOLOGIA jest naciaganiem ludzi na kase. I obojetne, czy to robi Rosjanin,
czy tez Mistrz Wschodu. Chcesz, powroze Ci z reki, jestem w tym MISTRZEM -
powiem Ci na co chorujesz, moze i uzdrowie????:-)))))
> Poza tym nie powiedziałam, że Polacy są ZACOFANI, to twoja interpretacja.
> Nie uważam też, że Ameryka jest najmądrzejszym państwem na świecie ani
> wspaniała (masz kompleks mniejszości?). Co do tej kwestii mam odmienne
> zdanie, ale nie będę się wypowiadać. A z tego co czasami czytuję,
irydologia
> jest tam w większym poszanowaniu niż w Polsce - przykład prosty - poszukaj
> ile jest stron angielskojęzycznych, a ile polskojęzycznych na ten temat -
> zdziwisz się. Poza tym nie spotkałam się z żadnym filmem dokumentalnym
> polskojęzycznym na ten temat. A co do wyciągania forsy, to lekarze z
> dyplomami też to potrafią. Wszystko zależy z kim ma się do czynienia - z
> człowiekiem, czy szują (i nie ważne jaki się zawód wykonuje).
Tak, to ja uzywam stwierdzenia, ze Polacy sa zacofani, gdyz sa jednym z
nielicznych obywateli swiata, ktorzy sie jeszcze nabieraja na irydologie.
Nie porownuj tez ilosci stron anglojezycznych i polskich - najpierw pilicz
ilu jest Polakow a ilu Amerykanow, Australijczykow, Anglikow itp - i potem
przelicz statystycznie. Aha - chwle madrosc polskich rezyserow, ze sie nie
nabrali na koniecznosc krecenia o irydologii filmow:-))))) I ponownie Cie
prosze - nie mowimy o lekarzach z dyplomem, tylko hochsztaplerach, wiec nie
prowadzmy dyskusji o srodowisku lekarskim, bo mylisz pojecia i dajesz zle
porownania.
> > Irydolog uzdrowicielem?????
>
> A gdzie ja cos takiego napisałam - uciekłam się do pewnego ogólnika...
blednego i przedstawiajacego w krzywym zwierciadle stan faktyczny.
> No właśnie to napisałam, ale kilka lat temu nawet bańki były zabobonem i
> barbarzyństwem... Już nie wspomnę, że mnie mama w dzieciństwie psim
smalcem
> mnie wyleczyła - pewnie to tez zakrawa u ciebie na śmiech i
barbarzyństwo -
> jak by nie było szkoda mi zwierzaka, ale tylko dzięki jego śmierci żyję.
psim....? a gdzie Greenpeace?
> > ponadto sa uzywane w poradniach leczenia bolu. Kregarstwo??? Nie chciej
> > widziec tego co widzimy na zdjeciach RTG po niektorych seansach
> kregarstwa.
>
> Czy tak trudno zrozumieć, że są fachowcy i ludzie którzy bawią się w
> znawców,
> a swoją wiedzę czerpią jedynie z książek i jakiś pseudo-ekspresowych
> kursów?? Chyba jesteś w stanie to zaakceptować jako ogólnie znaną prawdę??
I do tych ludzi wszyscy chodza i wracaja polamani, akuratnie dobry material
na operowanie - neurochirurdzy dzieki nim maja wiecej pracy..... Wiec nie
mowmy o fachowacach.
> Hm, mam doświadczenia głównie z lekarzami po dyplomach - a sposób w jaki
> mnie badali ma dużo do życzenia. Ostatnio np.: mówię, że mnie gardło boli
i
> mam trudności z połykaniem, a lekarz nawet ust nie kazał mi
> otworzyć.......no coments.
i slusznie - nie rozmawiamy o lekarzach i nie robimy porownan - rozmawiamy o
oszustach czyhajacych na kase ludzi chorych. I tego sie trzymaj.
>
>
> >Nie wkladaj wszystkiego
> > do jednego worka.
> O to samo cię proszę - nieważne czy ktoś para się medycyną
niekonwencjonalną
> czy konwencjonalną - jeśli ktoś ma za sobą wiedzę, skuteczne diagnozy,
> pozytywne wyniki pracy - to ja go szanuję.
> I NIE CHCĘ tu pokazywać wyższości medycyny niekonwencjonalnej nad
> akademicką, czy też odwrotnie. Moim zdanie mogą się wspaniale uzupełniać,
a
> jeszcze lepiej jakby dyplomowany lekarz akademicki miał jakieś pojęcie o
> medycynie niekonwencjonalnej - to naprawdę można pogodzić. I to żaden
wstyd
> czy hańba dla tego lekarza (szykanują go
> głównie koledzy po fachu, którzy bazują na wiedzy zdobytej na studiach i
> rzadko pogłębiają tą wiedzę, a nawet nie czytają żadnej literatury
> fachowej - i nie mów mi że tacy są tylko wyjątkami).
ale dlaczego nie wezmiesz pod uwage, ze irydolog nie jest czescia ZADNEJ
medycyny niekonwencjonalnej!!! Wiec o czym piszesz wlasciwie?
> Pozdrawiam,
> Akulka
pozdr.
casus
|