Data: 2002-12-20 09:30:41
Temat: Re: Co? na przytycie.
Od: Lukasz Madeksza <m...@g...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krysia Thompson wrote:
> e tam, lipne...jakbym tak zyla jak Ty tez bym milala 175 wzrostu
Heh, przerwszy raz slysze zeby wzrost zalezal od trybu zycia ;-)
> tory i ciasta sie kupuje
Nie ma za co :-(
> albo wozi od Mamy.
Mama daleko (a zreszta i tak _w ogole_ nie piecze ciast)
> na lekcji polowe sie zwyczajnie nie chodzi,
No wiesz, demoralizujesz mlodziez ;-))
Ale i tak nie chodze, bo musze sie wyspac i przed 10 zazwyczaj nie
wstaje :-)) (np. dzisiaj tez nie poszedlem na tutorium)
> i widze nie chce Ci sie robic prawa jazdy, widze, ze z
> czystej przekory dla moich rad ;)))))
A to inna bajka. Zawsze szkoda mi bylo czasu na kurs. Poza tym sam
czuje, ze bylbym sporym zagrozeniem dla innych kierowcow i przechodniow.
I tak prawko ma juz duzo ludzi, ktorzy nigdy nie powinni go dostac.
Jak widzisz Krysiu, mnie nie przegadasz ;-)))
Pozdrawiam
i ide po platki i mleko
Lukasz Madeksza
|