Data: 2009-07-14 08:43:37
Temat: Re: Co niszczyło mi winorośla?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michalek" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:h3hfje$qud$1@mx1.internetia.pl...
> W ubiegłym roku na moich winoroślach na owocach
> kiedy były jeszcze dość małe siadło coś szaro-czarnego
> i w rezultacie tego owoce przestały rosnąć i nie dojrzały.
> Robiłem opryskiwanie roślin środkiem przeciwko mączniakowi
> rzekomemu. Ale mimo to to coś "siadło". Liście wyglądały na
> raczej zdrowe, a jezeli część zmarniała to relatywnie niedużo
> w stosunku do wszystkich liści, ale grona wszyściutkie.
> Winorośla rosną w starej "niby-szklarni" (co piąta szyba może
> została) rosną tam też ogórki i pomidory. Więc jest to taki
> stan pośredni między osłonami a bez osłon.
> Z ogórkami i pomidorami nie miałem żadnego kłopotu
> ale winogrona zmarniały.
> W tym roku chciałbym je uchronić.
> Czy z mojego (mało fachowego opisu) da się wywnioskować
> co to było i czym mogę w tym roku chronić skuteczniej
> winorośla?
>
> M
Szara pleśń - Euparen. Zbyt dużo liści, trzeba redukować ilość gron i
dopasować ilość liści na pędzie aby wykarmiły owoce. Lepiej mniej gron a
większe i dojrzałe owoce mieć.
|