Użytkownik "On" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a95u0d$dlh$6@news.onet.pl...
> > Quatro: Jak facet nie mówi czemu odchodzi, to najprawdopodobniej
ma coś do
> > ukrycia, czyli smutną i niewygodną prawdę. (oczywiście mogę się
mylić)
> Prawda jest smutna, a czy wygodna,
> trudno podjąć taką decyzję,
> trudno dzis ocenic czy jest mądra
> ja czuję to że tak powinienem
> postąpić (oczywiście najbardziej zyskam dzis ja)
> myślę kiedyś będą dobre dla wszytskich
> dla żony i dzieciaczków
>
Też tak myślałem 7 lat temu. I sytuacja też była podobna (po
wierzchu). A co przeżyłem przez ostatnie 7 lat to moje.

Z własnego doświadczenia radzę dobrze przemyśleć decyzję. Zastanowić
się i SPRAWDZIĆ wszystkie przesłanki jej podjęcia. Dzieciom jedyne co
możesz powiedzieć to to że to nie ich wina - nawet jak powiesz że to
tylko Twoja wina to i tak nie zapobiegniesz urazom w ich psychice. I
to bardzo poważnym - niestety.

Pozdrawiam
Qwax