Data: 2001-04-26 13:54:37
Temat: Re: Co robic?:(
Od: <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Czy to moze ja sie czepiam? Tylko,ze potrzebuje by mnie
> kochano.....czasami
> > po prostu potrzebuje to uslyszec
>
>Powiedz, że potrzebujesz kogoś kto szepnie Ci czasem na ucho, że Cię
> kocha, przytuli, pocałuje... I dodaj, że jeśli on nie może Ci tego dać, to
> Ty musisz go zostawić i znaleźć kogoś kto będzie mógł... Jeśli mu zależy na
> Tobie to perspektywa utracenia Ciebie przyspieszy mu procesy decyzyjne...
>
> --
> Scyzor
Ale On sie wlasnie przytula,caluje, cmoka, szepcze,ze mnie lubi na 10,5
(mamy taki swoj jezyk:), powiedzonka). Jest
czuly,wyrozumialy,opiekunczy,troskliwy itp.
Naprawde jest wspanialy.
I gdyby tak z boku patrzec to sadze, ze kazdy by powiedzial "Oni sie kochaja".
Ale na pytanie czy mnie kocha zawsze odpowiada,ze naprawde "nie wie".....ze to
przeciez tylko slowa:(
Jak mozna nie wiedziec.....po takim dlugim czasie?
Mychia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|