Data: 2002-01-24 09:03:26
Temat: Re: Co robic?
Od: "Axel D." <a...@f...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pszemol wrote:
>
> Może Cię to zaskoczy, ale zwykle nie oglądam TV, a zwłaszcza nie TVN.
> Może tu jest jeden z Twoich problemów: proponuję sprzedać telewizor
> i za otrzymane pieniądze kupić rower, chantle i skakankę! :-))
chyba zartujesz, komputer + tv to moje hobby, moje zycie. i nie mam
zamiaru zamieniac tego na silownie + dyskoteke. sorry - nie jestem
dresiarzem.
> Strzel se w łeb! (czy takie rady bardziej pomogą?)
> Czego Ty oczekujesz facet od ludzi? Dlaczego chcesz aby
> ktoś Ci pomagał skoro Ty sam pomocy danej Ci nie wykorzystujesz
> i rad od innych nie słuchasz?
> Bzdura. To jest jedyny sposób na uzyskanie efektu jojo.
> Jedynym sposobem na życie dla Ciebie jest ZMIANA SPOSOBU ŻYCIA.
no wiedzialem, ze w koncu na tym sie skonczy. kazda dyskusja sie na tym
konczy.
jednym slowem powinienem zaczac zycie od nowa, bo to mi nie wyszlo...
jesli nie zrozumiales, to mnie wlasnie chodzilo o schudniecie bez zmiany
sposobu zycia.
lubie to co robie i nie chce sie zmieniac!
mam zaczac uprawiac sporty (na siłę), poznawac nowych ludzi (o boze!
znowu wydawanie pieniedzy), chodzic na silownie (gdyby chodzili tam sami
faceci moze, ale chodza tam tez glupie blondyny idiotki, a tego gatunku
nie trawie), jezdzic na rowerze (moze... ale we dwoje), sprzedac tv i
komputer (to dla mnie pewna smierc i bardzo szybkie popadniecie w
alkoholizm, no i moze nawet w narkomanie, bo co mozna robic bez
komputera...), poza tym co mozna robic w zimie jak nie tv, komp, jesc i
spac?
axel d.
|