Data: 2003-04-27 13:18:33
Temat: Re: Co robicie, jak się kłócicie?
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 27 Apr 2003 13:38:11 +0200 I had a dream that Ania K. <a...@o...pl>
wrote:
>Jak się kłócę to wrzeszczę i przeklinam (nie mylić z wyzywaniem TŻ), czasem
>płaczę, albo się nie odzywam, bo czekam aż mi przejdzie. Na początku staram
>się rozmawiać normalnie, ale jakoś nie zawsze wychodzi (chociaż ostatnio
>chyba nawet coraz częściej). Potem też mi głupio, bo sąsiedzi - Teściowie
>mogli słyszeć. Nauczyłam się najpierw zamykać okno :)
Ja wiem, że kobiety kierują się emocjami, ale proponuję postawienie się
choć chwilę na miejscu mężczyzny. Przypuszczam, że w sporej części związków
mężczyzna ani razu nie podniósł głosu na kobietę, a kobiety niestety
mogą się wydzierać i usprawiedliwiają się swoimi emocjami :(
Mnie to (odpukać, całe szczęście) nie dotyczy, ale będąc na miejscu takiego
pana, musiałbym się nauczyć ignorować taką kobietę i wszystkie jej emocje
oraz maksymalnie ją zlewać i nie przejmować się. Taka samoobrona.
Ale czy na tym zależy paniom?
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
|