Data: 2008-02-06 08:29:32
Temat: Re: Co sie stalo mojemu murzynkowi. Implozyjnie sie zapadl. FOTO
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 5 Feb 2008 22:04:05 +0100, "annat" <a...@o...pl> wrote:
>
>
>U?ytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisa? w
>wiadomo?ci news:q9chq39ne7vv54aclapphnm43klbdnmh0q@4ax.com...
>> On Tue, 05 Feb 2008 19:40:43 +0100, topek
>> <t...@p...pl> wrote:
>>
>>>> O ile nie jest w ?rodku surowy to mo?e za wcze?nie wyj??e? z piekarnika?
>>>> To si? zdarza gdy od razu po wy??czeniu piekarnika wyjmuje si? blach? z
>>>> ciastem... Najlepiej jest pozostawi? ciasto w piekarniku jeszcze chwil?
>>>> albo dwie w zamkni?tym piekarniku albo cho? przy uchylonych drzwiczkach.
>>>> Chodzi o to, ?eby ciasto nie dosta?o szoku termicznego ;)
>>>NIe. Wlasnie nie :-/ Stal jeszcze 15min po wylaczeniu pieca.
>>>Surowe tez nie jest.
>>>Hydrozagadka
>>
>> Za szybko urosl i sie przestraszyl?
>>
>> trys
>> K.T. - starannie opakowana
>
>pewnie da?as za du?o proszku do pieczenia, tak kiedy? mia?am
========
No wlasnie jak za szybko rosnie to zdaje sie znaczy, ze za duzo
proszku......to juz nas dwie do tej teorii ;))
trys
K.T. - starannie opakowana
|